Będzie 4. sezon "GLOW", ale na tym niestety już koniec
Marta Wawrzyn
20 września 2019, 18:42
"GLOW" (Fot. Netflix)
Choć "GLOW" nigdy nie należał do największych hitów Netfliksa, jeśli chodzi o oglądalność, twórcy dostaną szansę zakończyć serial na własnych warunkach. Dziewczyny powrócą w 4. sezonie.
Choć "GLOW" nigdy nie należał do największych hitów Netfliksa, jeśli chodzi o oglądalność, twórcy dostaną szansę zakończyć serial na własnych warunkach. Dziewczyny powrócą w 4. sezonie.
Ostatnio głównie narzekamy, że Netflix kasuje seriale, a tu niespodzianka: będzie 4. sezon "GLOW". Niestety, marzenia o 5. sezonie możecie już w tym momencie porzucić.
GLOW — będzie 4. sezon serialu Netfliksa
Netflix oficjalnie zamówił 4. sezon "GLOW" jako serię finałową. To zaś oznacza, że dowiemy się, co się wydarzyło po cliffhangerze z 3. sezonu.
Przypomnijmy, w finale Debbie (Betty Gilpin) zaliczyła bieg po lotnisku, aby powiedzieć Ruth (Alison Brie), że Bash kupuje stację telewizyjną. Ta zaś wcale się nie ucieszyła, tylko wygarnęła przyjaciółce, że spełnia własne marzenia, a nie marzenia ich obu. "Nie chcę tego, czego chcesz ty" — powiedziała Ruth ku zaskoczeniu Debbie.
Czy to zapowiedź rozpadu tego duetu i zarazem początek końca Gorgeous Ladies of Wrestling? Bardzo możliwe. Prawdziwe GLOW przetrwało do początku lat 90. i dokładnie tak samo może być w serialu Netfliksa. Tyle tylko że ten będzie musiał mocno przyspieszyć, jeśli ma pozostać zgodny z prawdziwą historią i pokazać koniec GLOW.
W tym momencie nie ma informacji o liczbie odcinków finałowej serii "GLOW" ani dacie premiery. Jest za to nadzieja, że dzięki oficjalnemu zamówieniu ostatniego sezonu serial dostanie zakończenie, na jakie zasługuje.
Netflix wciąż nie poinformował, jakie ma plany wobec "Dear White People", którego 3. sezon miał premierę na tydzień przed "GLOW". Być może jest jeszcze szansa, że nie będziemy musieli go dopisywać do listy seriali skasowanych przez Netfliksa w tym roku. Nie słychać też nic o 3. sezonie "Mindhuntera".