Elizabeth Olsen starała się o ważną rolę w "Grze o tron". Dziś sama przyznaje, że w ogóle by do niej nie pasowała
Nikodem Pankowiak
14 października 2019, 14:03
"Sorry for Your Loss" (Fot. Facebook)
Elizabeth Olsen zagrała kilka świetnych postaci, ale nie dała rady wywalczyć jednej z głównych ról w "Grze o tron". Aktorka opisuje przesłuchanie jako totalną katastrofę — zobaczcie wideo.
Elizabeth Olsen zagrała kilka świetnych postaci, ale nie dała rady wywalczyć jednej z głównych ról w "Grze o tron". Aktorka opisuje przesłuchanie jako totalną katastrofę — zobaczcie wideo.
Daenerys Targaryen w finałowym sezonie zapomniała o flocie Eurona, a Elizabeth Olsen zapomniała, że starała się o rolę Matki Smoków. A dokładniej, wyrzuciła przesłuchanie z pamięci, bo okazało się jedną wielką katastrofą.
Elizabeth Olsen starała się o rolę Daenerys
Aktorka znana m.in. z roli Wandy Maximoff aka Scarlet Witch w filmach Marvela i Leigh ze świetnego serialu "Sorry for Your Loss" pojawiła się ostatnio w programie "Live with Kelly and Ryan", gdzie opisała, jak to było w jej przypadku z "Grą o tron".
— Jeden dziennikarz mnie zapytał o historię z fatalnym przesłuchaniem i to nie był dobry moment. Powiedziałam, że tak właściwie to ja uwielbiam przesłuchania i nie potrafię sobie niczego takiego przypomnieć. A potem skojarzyłam, że brałam udział w przesłuchaniu do "Gry o tron" — powiedziała aktorka.
Olsen starała się o rolę Daenerys i wspomina to naprawdę źle. Rola kompletnie do niej nie pasowała, a jednocześnie nie miała dość odwagi, żeby po prostu zrezygnować i wyjść z przesłuchania.
— To było do roli Khaleesi — ona właśnie została spalona żywcem, więc potem wygłaszam tę wielką przemowę. To było w najmniejszym pokoju z dyrektorem castingowym, nie mieli nawet osoby do czytania, i dalej już nie zaszłam. To było naprawdę złe. To było okropne. Myślałam sobie: "To jest dyskomfortowe dla mnie, jestem pewna, że to jest dziwne dla niej i nikomu się to nie spodoba".
Powinnam była przestać. Myślę, że teraz bym sobie odpuściła. Powiedziałabym: "Nie sądzę, żebym była w stanie oddać temu sprawiedliwość. Mam nadzieję, że do mnie zadzwonicie kiedy indziej z czymś innym" — opowiadała Olsen.
Na szczęście Elizabeth Olsen możemy oglądać w innych serialach. Teraz na Facebooku jest pokazywany znakomity 2. sezon "Sorry for Your Loss", a wiosną 2021 roku na platformie Disney+ zadebiutuje marvelowski serial "WandaVision".