Jakie są szanse na 2. sezon serialu "Watchmen"? Twórcy i aktorzy mówią, co sądzą o kontynuacji produkcji
Magdalena Miler
15 grudnia 2019, 16:03
"Watchmen" (Fot. HBO)
W poniedziałek finał 1. sezonu serialu "Watchmen". Całkiem pokaźne grono widzów zadaje już pytanie o jego kontynuację. Jak odpowie na nie ekipa twórców i aktorów?
W poniedziałek finał 1. sezonu serialu "Watchmen". Całkiem pokaźne grono widzów zadaje już pytanie o jego kontynuację. Jak odpowie na nie ekipa twórców i aktorów?
Jeszcze przed premierą pierwszego odcinka "Watchmen", fani komiksu, na którym opiera się serial Damona Lindelofa, zaczęli nieśmiało temat jego kontynuacji. Teraz wraz z sukcesem, który odniósł pierwszy sezon produkcji, wraca on niczym bumerang.
Watchmen — twórcy serialu o 2. sezonie
Showrunner "Watchmen" od początku powtarzał, że stworzył historię, która nie wymaga kontynuacji. Czy jego zdanie podziela reszta serialowej ekipy?
— To pytanie tak wykracza poza moje kompetencje, że nawet nie wiem, jak zacząć szukać odpowiedzi — powiedział reżyser Stephen Williams, odpowiadając na pytanie, czy chciałby wrócić do "Watchmen".
Natomiast Nicole Kassell pełniąca tę samą rolę w serialowej ekipie poszła o krok dalej:
— Nadal wracam do siebie po tej produkcji. Myślę, że powiedzenie, jaki mógłby być 2. sezon, zajmie trochę czasu.
Z kolei Regina King, czyli serialowa Angela Abar, nie ma żadnych wątpliwości. Na pytanie, czy wróciłaby na plan serialu, bez wahania odpowiada: "Zdecydowanie!".
Nieco inaczej patrzy na to showrunner Damon Lindelof, na którego barkach spoczywałby obowiązek poprowadzenia tej historii dalej.
— W pełni doceniam to, jak dobrze do tej pory przyjęto ten sezon i nie chcę być niewdzięczny, ale nadal nie jestem pewien co do kontynuacji tej historii. Bierze to się głównie i prawie wyłącznie z tego, że nie mam pomysłu. Jeśli będę zaangażowany w kontynuację "Watchmen", powinienem umieć odpowiedzieć sobie na pytania dlaczego i dlaczego teraz. I odpowiedź nie powinna brzmieć: "Cóż, ponieważ właśnie to się robi, gdy pierwszy sezon był dobry" — mówi Lindelof.
Nie oznacza to, że twórca serialu nie chce jego kontynuacji, chodzi raczej o kompletny brak planu.
— Nie twierdzę, że nie powinno być drugiego sezonu "Watchmen" i nawet nie mówię, że nie powinny pojawić się w nim te same postacie, co w sezonie pierwszym. Po prostu nie wiem, co powinno w nim być — wyjaśnia.
Damon Lindelof dodaje, że nie wydaje się mu, żeby serial skończył się cliffhangerem, jeśli jednak widzowie odniosą inne wrażenie, bo mają do tego prawo, on sam chętnie o tym podyskutuje.