Spin-off "Mad Men" o Sally Draper? Kiernan Shipka jest chętna i ma nawet pewien pomysł
Marta Wawrzyn
30 stycznia 2020, 15:44
"Mad Men" (Fot. AMC)
Od zakończenia "Mad Men" za chwilę minie pięć lat, co oznacza, że czas pogadać o spin-offie. Kiernan Shipka mówi, że chętnie wróciłaby do roli Sally Draper i ma nawet pewien pomysł.
Od zakończenia "Mad Men" za chwilę minie pięć lat, co oznacza, że czas pogadać o spin-offie. Kiernan Shipka mówi, że chętnie wróciłaby do roli Sally Draper i ma nawet pewien pomysł.
Kiedy kończyło się "Mad Men", twórca serialu Matthew Weiner zarzekał się, że kontynuacji w żadnej formie nie będzie. I rzeczywiście, nie tylko nie powstał żaden spin-off w stylu "Better Call Saul", nie ma nawet rozmów na ten temat. Ale pewien pomysł co jakiś czas powraca w mediach.
Mad Men — Kiernan Shipka chce spin-offu o Sally
Ten pomysł to oczywiście serial o wkraczającej w dorosłość Sally Draper (Kiernan Shipka), córce Dona (Jon Hamm) i Betty (January Jones), która była 16-letnią pannicą, kiedy widzieliśmy ją po raz ostatni. Shipka, która teraz gra Sabrinę Spellman w "Chilling Adventures of Sabrina", podczas rozmowy z "Rolling Stone została poproszona o porównanie obu swoich bohaterek.
— Myślę, że jest wiele podobieństw. Obie są trochę bezczelne i nie godzą się na rzeczy, które im nie pasują, obie też myślą po swojemu. Życie Sabriny jest oczywiście trochę bardziej szalone, ale myślę, że w gruncie rzeczy obie są dobrymi osobami. I pełnymi osobami. Jestem naprawdę szczęściarą, że role, które mam szansę grać, to takie spełnione, dopracowane postacie kobiece. Sally miała w sobie dużo głębi. I mam wrażenie, że w Sabrinie też jest dużo głębi — mówi aktorka.
Pytana o potencjalny spin-off "Mad Men" o Sally, Shipka odpowiada, że możemy na nią liczyć.
— O tak, piszę się na to. Powiedzcie mi tylko, gdzie mam być i iść, zróbmy to. Jestem bardzo za. To nie jest nawet śmieszne. Myślę, że to się powinno wydarzyć — zapewnia.
Dziennikarka "Rolling Stone" zasugerowała, że być może akcja powinna dziać się w latach 80. i Sally mogłaby iść w ślady ojca, czyli zapukać do drzwi branży reklamowej. Co na to odtwórczyni roli córki Drapera?
— Ja bym chciała zobaczyć ją trochę wcześniej. Myślę, że oglądanie jej w połowie lat 70., jak odkrywa siebie, szaleje i jest wolna, byłoby prawdopodobnie bardziej fajne i inne niż "Mad Men". Musimy zapytać o to Matta Weinera — kończy aktorka.
Dla przypomnienia, akcja finału "Mad Men", "Person to Person", dzieje się jesienią 1970 roku. Sally Draper urodziła się w kwietniu 1954 roku, więc w połowie lat 70. byłaby prawdopodobnie studentką.