16 kwietnia 2020, 14:33
"Jeszcze nigdy..." (Fot. Netflix)
Amerykańskie szkoły to nie tylko rzeczywistość jak z "Plotkary" albo "Riverdale". W "Jeszcze nigdy…" zobaczymy dorastanie z perspektywy nerdowskiej dziewczyny hinduskiego pochodzenia.
Amerykańskie szkoły to nie tylko rzeczywistość jak z "Plotkary" albo "Riverdale". W "Jeszcze nigdy…" zobaczymy dorastanie z perspektywy nerdowskiej dziewczyny hinduskiego pochodzenia.
Nerdowskie dzieciaki to grupa niedoreprezentowana w amerykańskich serialach, przynajmniej jeśli mówimy o głównych bohaterach, a nie pogardzanej mniejszości. I właśnie tę lukę ma szansę zapełnić Netflix swoim nowym serialem.
"Jeszcze nigdy…" to komedia opowiadająca o tym, jak skomplikowane jest dziś dorastanie, jeśli mieszkasz w Ameryce, a twoi rodzice pochodzą z Indii. Debiutantka Maitreyi Ramakrishnan wciela się w Devi, przesadnie ambitną uczennicę drugiej klasy liceum, która ciągle pakuje się w trudne sytuacje, próbując być taka jak zwykłe amerykańskie nastolatki. Co w jej przypadku nie zawsze jest takie proste.
Producentką serialu jest Mindy Kaling, a scenarzystką i showrunnerką Lang Fisher, która pracowała m.in. w ekipie "Świata według Mindy", "Brooklyn 9-9" i "30 Rock". "Jeszcze nigdy…" to nie jedyny nowy projekt komediowy Kaling. Scenarzystka tworzy także "College Girls" dla platformy HBO Max.