8 lipca 2011, 09:36
Na początku zakładano, że powstanie sześć serii "Fringe" – ale wygląda na to, że może być ich jednak mniej. Tak przynajmniej twierdzi John Noble.
Na początku zakładano, że powstanie sześć serii "Fringe" – ale wygląda na to, że może być ich jednak mniej. Tak przynajmniej twierdzi John Noble.
Twórca "Fringe" J.J. Abrams twierdził na początku, że serial będzie miał sześć sezonów. Ale ponieważ nie cieszy się aż takim zainteresowaniem jak zakładano, prawdopodobnie jednak będzie ich mniej. John Noble, który gra Waltera Bishopa, mówi, że "Fringe" skończy się najwyżej po pięciu sezonach:
Sześć lat to bardzo długo. Jeśli nie utrzymamy poziomu w tym roku, możemy nawet nie dotrwać do następnego.
Cztery sezony zamiast sześciu? Na razie FOX co roku daje "Fringe" zielone światło, ale jeśli oglądalność się nie poprawi, w końcu to się może zmienić.