20 maja 2020, 17:38
"Trzynaście powodów" (Fot. Netflix)
Dzieciaki z "Trzynastu powodów" szykują się do opuszczenia murów liceum i zostawienia za sobą traumatycznych przeżyć. Ale czy to faktycznie takie proste? Zobaczcie zwiastun 4. sezonu.
Dzieciaki z "Trzynastu powodów" szykują się do opuszczenia murów liceum i zostawienia za sobą traumatycznych przeżyć. Ale czy to faktycznie takie proste? Zobaczcie zwiastun 4. sezonu.
"Trzynaście powodów" wraca w czerwcu po raz ostatni, po to byśmy mogli pożegnać się z serialowymi dzieciaki, a one z kolei ze szkołą. Pełny zwiastun 4. sezonu zaczyna się nerwowo, bo od wielkiego napisu "Wrobili Monty'ego". A potem powodów do niepokoju jest tylko więcej.
Zgodnie z lakonicznym opisem od Netfliksa, w finałowym sezonie "Trzynastu powodów" będziemy świadkami tego, jak uczniowie ostatniej klasy liceum Liberty przygotowują się do zakończenia szkoły, jednocześnie robiąc wszystko, aby niebezpieczne tajemnice z przeszłości nie zagroziły ich przyszłości.
Do stałej obsady serialu dołączy Gary Sinise ("CSI: NY") w roli doktora Roberta Ellmana, terapeuty, który będzie pomagał Clayowi w walce z lękiem, depresją i żałobą. A także podejrzewał go o skrywanie jakichś tajemnic, jak już wiemy ze zwiastuna. Z kolei Jan Luis Castellanos ("Marvel's Runaways") zagra lidera drużyny futbolowej, który zmaga się ze stratą w swojej ekipie.