Czy powstanie 2. sezon "W głębi lasu"? A jeśli tak, to o czym mógłby być?
Marta Wawrzyn
16 czerwca 2020, 14:31
"W głębi lasu" (Fot. Netflix)
"W głębi lasu" okazało się hitem na Netfliksie, więc niekoniecznie musi pozostać miniserialem. Zwłaszcza że po finale zostało trochę pytań i wątpliwości. O czym mógłby być 2. sezon? Spoilery z finału!
"W głębi lasu" okazało się hitem na Netfliksie, więc niekoniecznie musi pozostać miniserialem. Zwłaszcza że po finale zostało trochę pytań i wątpliwości. O czym mógłby być 2. sezon? Spoilery z finału!
Doczekaliśmy się. Wreszcie powstał polski serial, który nie tylko podoba się w kraju nad Wisłą, ale też dobrze sobie radzi za granicą, zarówno jeśli chodzi o oglądalność, jak i recenzje. Choć "W głębi lasu" to historia zamknięta w sześciu odcinkach — które trochę odchodzą od oryginału, czyli książki Harlana Cobena, ale kończą się mniej więcej w tym samym miejscu — aż chciałoby się więcej. Czy są na to szanse?
Czy będzie 2. sezon W głębi lasu na Netfliksie?
Odpowiedź jest dość skomplikowana. Netflix zamówił "W głębi lasu" jako produkcję limitowaną, podobnie jak wcześniejsze adaptacje Cobena, "Safe" i "The Stranger". Oba te seriale nie miały kontynuacji, więc wszystko wskazywałoby na to, że i w przypadku polskiego kryminału nie powinniśmy liczyć na nic więcej. Ale…
Ale wiadomo, że w popkulturze "nic się nigdy nie kończy" i jeśli jest zapotrzebowanie, to znajdzie się też sposób, żeby kolejne odcinki stworzyć. Tak było w przypadku "Trzynastu powodów", gdzie materiał źródłowy został wyczerpany w całości w 1. sezonie, który zgodnie z pierwotnym planem miał być jedyny. Ostatecznie powstały cztery sezony, a gdyby serial wciąż przynosił Netfliksowi nowych subskrybentów, nic nie stałoby na przeszkodzie dalszej kontynuacji.
O czym mógłby być 2. sezon serialu W głębi lasu?
W przypadku "W głębi lasu" zostało otwartych kilka furtek, które usprawiedliwiałyby ewentualny 2. sezon. Dziury zawiera przede wszystkim historia Kamili i Artura, którzy przez 25 lat ukrywali się przed światem — ona w klasztorze, on gdzieś indziej. Kiedy zobaczyliśmy ją (a przynajmniej zakładamy, że to ona) w stroju zakonnicy, ta scena aż się prosiła o rozwinięcie. Jak wyglądało jej życie przez te wszystkie lata? Poza tym — co właściwie chciał osiągnąć Artur, który po latach zaczął śledzić Pawła?
Nie do końca rozwiązana została także kwestia romansu Pawła (Grzegorz Damięcki) i Laury (Agnieszka Grochowska). Niby widzimy ich, jak na końcu odjeżdżają w różnych kierunkach, sugerując, że nie da się tak po prostu wrócić do tego, czy było, ale czy rzeczywiście? Możliwości są tutaj różne, choć nie jesteśmy pewni, czy chcielibyśmy, aby serial poszedł w kierunku "Mody na sukces".
Na pewno jest dużo pytań, jeśli chodzi o dalsze losy Pawła. Jakie konsekwencje go spotkały po tym, jak przyznał się do defraudacji, żeby ratować szwagierkę? Czy kiedykolwiek wróci do pracy w prokuraturze? Czy byłoby dla nas interesujące, gdyby rozwiązywał kolejną sprawę, w jakiś sposób powiązaną ze swoją przeszłością?
Potencjalnych punktów zaczepienia nie brakuje, ale szanse na to, że 2. sezon, stworzony od zera przez polskich scenarzystów, dorównałby pierwszemu, też niestety duże nie są. Być może lepiej więc będzie, jeśli "W głębi lasu" pozostanie serialem limitowanym (z kilkoma pytaniami po finale), tak jak było to w planach.