Koronawirus przyśpieszy premierę "Wichrów zimy"? George R.R. Martin zasugerował pewną datę
Magdalena Miler
24 czerwca 2020, 14:32
"Gra o tron" (Fot. HBO)
Społeczna izolacja zamknęła ludzi w domach, co w przypadku George'a R.R. Martina zadziałało mobilizująco do tworzenia kolejnych rozdziałów "Wichrów zimy". Na jakim etapie jest pisarz?
Społeczna izolacja zamknęła ludzi w domach, co w przypadku George'a R.R. Martina zadziałało mobilizująco do tworzenia kolejnych rozdziałów "Wichrów zimy". Na jakim etapie jest pisarz?
Twórca książkowego oryginału "Gry o tron", George R.R. Martin, poczuł wenę w trakcie lockdownu. Pisarz od wielu lat pracuje nad "Wichrami zimy" i jak sam przyznaje, pisanie utrudniła mu ogromna presja związana z serialem HBO. Teraz jednak nastąpił przełom.
Kiedy George R.R. Martin skończy Wichry zimy?
Pisarz opublikował na blogu mały raport z postępu swoich prac.
— Przymusowa izolacja pomogła mi w pisaniu jak nic innego. Spędzam wiele godzin dziennie nad "Wichrami zimy" i czynię stałe postępy. Wczoraj skończyłem jeden rozdział, inny trzy dni temu, a jeszcze inny w poprzednim tygodniu. Ale to wcale nie oznacza, że jutro skończę, a za tydzień nastąpi publikacja. To będzie spora książka, a ja wciąż mam przed sobą długą drogę — napisał Martin.
I tutaj nasuwa się pytanie, kiedy ukaże się długo wyczekiwana kolejna część sagi, choć Martin w specyficzny dla siebie sposób unika konkretnej odpowiedzi, rzuca cenną wskazówkę. Jako że pandemia pokrzyżowała plany podróży autora do Nowej Zelandii, przesunął je na przyszły rok. Jaki ma to związek z jego książką?
— Zawsze mogę odwiedzić Wellington za rok, kiedy to, mam nadzieję, będzie już po COVID-19, a "Wichry zimy" będą skończone — dodaje.
Jedyne podróże, na które teraz pozwala sobie Martin, to te, które odbywają się w jego wyobaźni.
— Ostatnio odwiedziłem Cersei, Ashę, Tyriona, Ser Barristana i Areo Hotaha. Wrócę do Braavos w przyszłym tygodniu. Miewam przygnębiające dni, ale też i te dobre, które podnoszą mnie na duchu. Generalnie jestem zadowolony z tego, jak się sprawy mają — optymistycznie kończy Martin.
Dodajmy, że ostatni tom sagi "Pieśń Lodu i Ognia" został wydany w roku 2012, od tego momentu Martin nie kontynuował cyklu, choć stworzył osadzoną w świecie Westeros książkę o rodzie Targaryenów pt. "Krew i ogień", która ma być postawą scenariusza spin-offu "Gry o tron".