Naya Rivera nie żyje. "Jej talent i piękno były nieziemskie" — wspominają aktorkę znajomi z "Glee"
Marta Wawrzyn
14 lipca 2020, 09:20
Naya Rivera na zdjęciu z "Glee" (Fot. FOX)
W wieku 33 lat w wyniku tragicznego wypadku zmarła Naya Rivera. "Jej piękno i talent były nieziemskie", "była moją ulubioną partnerką w duetach" — piszą jej przyjaciele z "Glee".
W wieku 33 lat w wyniku tragicznego wypadku zmarła Naya Rivera. "Jej piękno i talent były nieziemskie", "była moją ulubioną partnerką w duetach" — piszą jej przyjaciele z "Glee".
Naya Rivera, znana jako Santana Lopez z musicalowego serialu "Glee", nie żyje. 33-letnia aktorka i piosenkarka utonęła w jeziorze Piru w Kalifornii w wyniku tragicznego wypadku. Jej ciało zostało odnalezione po pięciu dniach poszukiwań, co potwierdził szeryf hrabstwa Ventura podczas konferencji prasowej.
— Nic nie wskazuje, żeby to było morderstwo, i nic nie wskazuje na samobójstwo. Łączymy się w bólu z licznymi przyjaciółmi Nayi i fanami, którzy wciąż mieli nadzieję — powiedział szeryf Bill Ayub.
W akcji poszukiwawczej brało udział ponad 50 osób, były zaangażowane helikoptery i nurkowie. 8 lipca Naya Rivera wynajęła łódkę, żeby popływać po jeziorze Piru z 4-letnim synem Joseyem. Chłopiec został znaleziony sam w łódce. Akcja ratunkowa trwała pięć dni, przy czym przez ostatnie cztery szukano już ciała aktorki. Mimo to nadziei nie tracili jej przyjaciele — Heather Morris chciała nawet organizować własne poszukiwania w okolicach jeziora, ale władze ją od tego odwiodły.
Glee — aktorzy wspominają zmarłą Nayę Riverę
Naya Rivera rozpoczęła karierę jako dziecko, grała m.in. w sitcomie "The Royal Family". Od 2009 roku znaliśmy ją jako Santanę z "Glee", cheerleaderkę, która stała się bardzo ważną postacią dla społeczności LGBTQ. W 2. sezonie aktorka dostała awans do stałej obsady, a jej występy należały do najlepszych w serialu. Potem pojawiła się w serialu "Devious Maids" w roli Blanki Alvarez, zagrała gościnnie w "American Dad!", wystąpiła też w roli gościnnej sędzi "RuPaul's Drag Race" oraz w serialu "Step Up: High Water" (miała wrócić w 3. sezonie zamówionym przez Starz).
Jej śmierć to kolejna tragedia w obsadzie "Glee". W lipcu 2013 roku po przedawkowaniu narkotyków zmarł Cory Monteith, serialowy Finn Hudson. Trzy lata później samobójstwo popełnił Mark Salling, po tym jak został oskarżony o posiadanie dziecięcej pornografii.
Social media zalały wspomnienia. "Odpoczywaj słodko, Naya. Byłaś taką siłą. Miłości i pokoju dla twojej rodziny" — pisze Jane Lynch.
Rest sweet, Naya. What a force you were. Love and peace to your family.
— Jane Lynch (@janemarielynch) July 13, 2020
"Jej błyskotliwość i humor były niezrównane. Jej piękno i talent były nieziemskie" — wspomina Chris Colfer.
Wyświetl ten post na Instagramie.Post udostępniony przez Chris Colfer (@chriscolfer)
Amber Riley z kolei zamieściła wideo, w którym Naya i jej syn śpiewają. "Moja ulubiona partnerka z duetów. Kocham cię. Tęsknię za tobą" — pisze serialowa Mercedes.
https://www.instagram.com/p/CCm0ggvBHH1/
Aktorkę wspominają także Darren Criss, Jenna Ushkowitz, Kevin McHale, Melissa Benoist, Demi Lovato, Alex Newell, Lea Michele (na instastory) i wiele innych osób z obsady "Glee" i nie tylko.
https://www.instagram.com/p/CCmW_cag1dG/?utm_source=ig_embed
https://www.instagram.com/p/CCmfPAyDEpR/?utm_source=ig_embed
She was bold. She was outrageous. She was a LOT of fun.
Naya made me laugh like no one else on that set. I always said it while we were working together and I've maintained it ever since. Her playful, wicked sense of humor never ceased to bring a smile to my face.
— Darren Criss (@DarrenCriss) July 14, 2020
I was constantly moved by the degree to which she took care of her family, and how she looked out for her friends. She showed up for me on numerous occasions where she didn't have to, and I was always so grateful for her friendship then, as I certainly am now.
— Darren Criss (@DarrenCriss) July 14, 2020
https://www.instagram.com/p/CCmWDP4BtMs/?utm_source=ig_embed
Naya Rivera was hilarious. She lit up the set. She was the definition of cool. pic.twitter.com/lDZAbtt6P9
— Mike O"Malley (@TheMikeOMalley) July 14, 2020
https://www.instagram.com/p/CCmjh86hNsF/?utm_source=ig_embed
https://www.instagram.com/p/CCmNKJwpsu5/?utm_source=ig_embed