"Family Guy": Kiepski koniec dobrego sezonu
Mateusz Madejski
24 maja 2012, 12:58
Odcinek "Internal Affairs" zakończył 10. sezon serialu. Jak na tak dobry sezon, ostatni odcinek był sporym rozczarowaniem.
Odcinek "Internal Affairs" zakończył 10. sezon serialu. Jak na tak dobry sezon, ostatni odcinek był sporym rozczarowaniem.
Niepełnosprawny policjant Joe to jedna z ciekawszych postaci w "Family Guyu" i przy okazji doskonała satyra na "amerykańskiego twardziela". Spełnia on wszystkie stereotypowe kryteria "prawdziwego faceta", no ale porusza się na wózku inwalidzkim. Tak, scenarzyści nie mają dla nikogo litości i nabijają się nawet z niepełnosprawnych. I w tym odcinku przegięć nie brakuje. Na pewno należy do nich "lap dance" niepełnosprawnego policjanta. Zdaje się, że znów serial doczeka się protestów…
Niestety, mimo że kontrowersyjny, finałowy odcinek 10. sezonu bywa po prostu… nudny. W "Family Guyu" dłużyzny zdarzają się bardzo rzadko, a tymczasem w "Internal Affairs" pierwsze 8 minut odcinka to po prostu jedna wielka dłużyzna. Ciekawe, bo w większości seriali to właśnie finały sezonów należą do najciekawszych odcinków.
Mimo kiepskiego finału, 10. sezon trzeba uznać za naprawdę niezły. "Family Guy" jest prekursorem robienia seriali pod YouTube – czyli zamieszczania wielu fajnych skeczy (często na zasadzie niezwiązanych z fabułą "dygresji") i w tym sezonie scenarzyści jeszcze mocniej poszli tą drogą. I bardzo dobrze. W sezonie nie zabrakło naprawdę niezłych epizodów, jak na przykład "Lottery Fever" czy mój ulubiony "Back to the Pilot".
Choć wyniki oglądalności w USA spadają (ostatnie odcinki oglądało ok. 5 mln widzów, znacznie mniej niż w poprzednich sezonach), to "Family Guy" staje się coraz bardziej kultowy. I tak jak kiedyś Peter i jego rodzina dorastali w cieniu rodziny Homera Simpsona, tak dzisiaj to "Simsponowie" muszą nadrabiać dystans do rodzinki z Rhode Island. Tylko"Simpsonowie" kończą właśnie 23. sezon, a "Family Guy" dopiero dziesiąty. Ciekawe, jak długo jeszcze Peter Griffin i jego bliscy będą utrzymywać tak dobrą formę.