Zielony płaszcz Nicole Kidman z "Od nowa" podzielił widzów. To styl boho czy rekwizyt prosto ze Śródziemia?
Sława, rozpoznawalność i pieniądze zwykle idą w parze z pokaźną garderobą. Jednak nie w przypadku Grace Fraser z serialu "Od nowa". Dlaczego bohaterka ciągle nosi ten sam płaszcz?
Wydawałoby się, że postać, która ma miliony na koncie, mieszka w zamożnej dzielnicy Nowego Jorku i jest uznaną terapeutką będzie zmieniać stroje co najmniej kilka razy w ciągu jednego odcinka serialu. W "Od nowa" nie ma na to co liczyć. Główna bohaterka, Grace Fraser, grana przez Nicole Kidman, z uporem maniaka nosi ten sam zielony płaszcz. I to zabieg celowy.
Od nowa: Nicole Kidman o płaszczu Grace Fraser
Aktorka przyznaje w rozmowie z Entertainment Weekly, że sama była zdziwiona, kiedy okazało się, że garderoba jej bohaterki będzie nieco ograniczona.
— W serialu jest taki aspekt trochę w stylu baśniowego koszmaru. Pomyślałam sobie: "Mam mieć jeden płaszcz i cały czas w nim chodzić?" — opowiada Kidman.
Jak przyznaje, z czasem zrozumiała, co za tym stoi i że jest to zabieg celowy.
— Jestem w tym płaszczu, a później płaszcz staje się częścią mnie. To jest właśnie to, co robi filmowiec. Wybiera, jak wizualnie wyrażać rzeczy, a ten płaszcz jest symboliczny. Jest jakby motywem przewodnim całego serialu. Chroni mnie, ale jest także częścią mojej tożsamości. Ma tyle warstw. To moja bariera i tarcza przed światem, ale również mnie otula. To bardzo ciekawe, jak Susanne [Bier, reżyserka] go wykorzystała — mówi aktorka.
Płaszcz Grace zmusił także do komentarza osoby ze świata mody. Ze strony Vogue'a dowiemy się, że nie tylko widzów zastanawiał fakt, że zamożna terapeutka i córka miliardera, którą stać na całą garderobę luksusowych ubrań, nosi ciągle jeden płaszcz i to na dodatek zielony, z kapturem, w strukturze przypominający karakuły.
Jedni od razu okrzyknęli płaszcz Nicole Kidman ikonicznym, dowodząc, że styl boho — ogólnie charakterystyczny dla jej postaci — ma ją odróżnić od osób z jej sfery, które stawiają na klasyczną elegancję i nie mają problemu z obnoszeniem się ze swoim bogactwem. Krytycy śmieją się, że wygląda to jak rekwizyt z fantastycznego Śródziemia, a nie coś, co nosiłaby nowojorska terapeutka. I biorąc pod uwagę słowa Kidman o baśniowym stylu całej opowieści, być może coś w tym jest.