Czy są jeszcze jakieś szanse na 3. sezon "Mindhuntera"? David Fincher mówi, jak chciałby zakończyć cały serial
Marta Wawrzyn
19 listopada 2020, 11:42
"Mindhunter" (Fot. Netflix)
Czy "Mindhunter" jest skasowany? Czy kiedyś możemy zobaczyć 3. sezon? Jaki jest pomysł na zakończenie? David Fincher wyjaśnia zamieszanie wokół serialu o agentach FBI i seryjnych mordercach.
Czy "Mindhunter" jest skasowany? Czy kiedyś możemy zobaczyć 3. sezon? Jaki jest pomysł na zakończenie? David Fincher wyjaśnia zamieszanie wokół serialu o agentach FBI i seryjnych mordercach.
Wiele wskazuje na to, że "Mindhunter" to już serial zakończony, mimo iż Netflix wcale go nie skasował i wręcz wyraża nadzieję, że "być może wróci za pięć lat". Reżyser i ostatnio też showrunner serialu David Fincher w rozmowie z Variety mówi, czemu jest sceptyczny, jeśli chodzi o tworzenie w tym momencie 3. sezonu.
Mindhunter — David Fincher o szansach na 3. sezon
Przede wszystkim Fincher zwraca uwagę na to, o czym mówił już wcześniej: jest to jeden z tych seriali, które mają za małą oglądalność, żeby usprawiedliwić wysokie koszty produkcji. Co na Netfliksie ma ogromne znaczenie.
— Nie wiem, czy jest sens to kontynuować. To był drogi serial. Miał bardzo zaangażowaną publikę, ale nigdy nie miał liczb, które by usprawiedliwiały koszty — mówi twórca.
Druga sprawa jest taka, że produkcja 2. sezonu okazała się, jak to określa Variety, koszmarem. Fincher zwolnił showrunnera Joego Penhalla, który odpowiadał za 1. sezon (w tym także był jego głównym scenarzystą) i wyrzucił do kosza zarówno przygotowany przez niego zarys fabuły, jak i wszystkie osiem scenariuszy. Skończyło się tak, że przeprowadził się do Pittsburgha i sam przejął prowadzenie produkcji.
— To było wyczerpujące. Nawet kiedy nie reżyserował odcinka, to go nadzorował — tłumaczy Peter Mavromates, jeden z producentów "Mindhuntera" i "Manka".
"Mindhunter" zadebiutował w październiku 2017 roku, a 2. sezon oglądaliśmy prawie dwa lata później — w sierpniu 2019. Fincher przyznaje, że początkowo miał wielkie plany wobec serialu i chciał, żeby nowe sezony ukazywały się co 12-14 miesięcy. Okazało się to jednak nierealne.
— Z pewnością potrzebowałem trochę czasu dla siebie. Kończenie [2. sezonu] to było "wszystkie ręce na pokład" i nie mieliśmy tony scenariuszów, tony szkiców i biblii [zarysu fabuły] na 3. sezon. Przyznaję, że to trochę było coś w stylu: nie wiem, czy jestem gotów spędzić kolejne dwa lata na pustkowiu — mówi Fincher.
Jak David Fincher chciałby zakończyć Mindhuntera?
Z dalszej wypowiedzi wynika jednak, że filmowiec nie pożegnał jeszcze całkiem "Mindhuntera". Serial nie jest skasowany, raczej ma przerwę "na czas nieokreślony". David Fincher liczy na to, że ta przerwa sprawi, iż odnajdzie znów w sobie pasję do tematu. Jak mówi, chciałby zakończyć serial aresztowaniem przez FBI Dennisa Radera, BTK Stranglera, którego w serialu gra Sonny Valicenti.
— W jakimś momencie bardzo chciałbym do tego wrócić. Miałem nadzieję, że uda nam się dotrzeć do późnych lat 90., wczesnych lat 2000., do tego momentu, kiedy ludzie zapukali do drzwi Dennisa Radera — kończy Fincher.
Być może za kilka lat reżyserowi uda się zrealizować ten plan, zwłaszcza że Netflix nie tylko nie postawił krzyżyka na "Mindhunterze", ale też podpisał z Fincherem czteroletnią umowę o współpracy na wyłączność. Jej owocem w najbliższym czasie będzie film "Mank", opowiadający o kulisach tworzenia "Obywatela Kane'a" i jego scenarzyście Hermanie J. Mankiewiczu. Premiera na Netfliksie 4 grudnia.