"Wichry zimy" ukażą się w tym roku? George R.R. Martin pochwalił się, ile udało mu się napisać w roku 2020
Marta Wawrzyn
3 lutego 2021, 12:30
"Gra o tron" (Fot. HBO)
W czasie pandemii George R.R. Martin ostro zabrał się za pisanie. Autor "Gry o tron" zdradził, ile stronic "Wichrów zimy" powstało w zeszłym roku i ile jeszcze zostało do napisania.
W czasie pandemii George R.R. Martin ostro zabrał się za pisanie. Autor "Gry o tron" zdradził, ile stronic "Wichrów zimy" powstało w zeszłym roku i ile jeszcze zostało do napisania.
Kiedy George R.R. Martin skończy wreszcie "Wichry zimy"? — pytają fani od dobrych kilku lat, a odpowiedzi nie ma. A raczej odpowiedź się zmienia, bo autor "Pieśni Lodu i Ognia" wciąż wyznacza sobie nowy deadline.
Wichry zimy: George R.R. Martin mówi, ile napisał
W najnowszym wpisie na blogu pisarz przyznaje, że ostatni rok był najgorszym, jaki pamięta. Przez większość czasu przebywał i wciąż przebywa w dobrowolnej izolacji, co ma wiele minusów i takiego plusa, że rzeczywiście udało mu się nadrobić zaległości.
— Napisałem setki stron "Wichrów zimy" w 2020 roku. To najlepszy rok, jaki miałem, jeśli chodzi o "Wichry", odkąd je zacząłem. Dlaczego? Nie wiem. Może to izolacja. A może po prostu jestem na fali. Czasem po prostu jestem na fali — czytamy.
Ale jeszcze nie zaczynajcie świętowania. Za Martinem setki stron, a przed nim — no cóż, kolejne setki.
— Ale wciąż muszę być na fali. Nadal mam setki kolejnych stron do napisania, żeby doprowadzić powieść do satysfakcjonującego końca. Mam nadzieję, że po to jest rok 2021. Nie będę przewidywał, kiedy skończę. Zawsze kiedy to robię, dupki w internecie traktują to jak "obietnicę", a potem z niecierpliwością czekają, żeby mnie ukrzyżować, kiedy spóźnię się z terminem. Powiem więc tylko, że jestem pełen nadziei — pisze Martin.
Dalej pisarz przyznaje, że "Wichry zimy" nie są jedyną rzeczą, jaką będzie się teraz zajmować. Czeka go też mnóstwo innych projektów. Znajduje się wśród nich "House of the Dragon", spin-off "Gry o tron" o rodzie Targaryenów, który Martin współtworzy z Ryanem J. Condalem ("Colony") i reżyserem Miguelem Sapochnikiem ("Gra o tron"). Zdjęcia startują już 5 kwietnia, premiera planowana jest na 2022 rok.
Dla Martina 2021 rok z pewnością będzie różnił się od poprzedniego, spędzonego w większości w izolacji. Możemy więc założyć, że "Wichry zimy" nie mają za bardzo szansy ukazać się na przestrzeni najbliższych jedenastu miesięcy.