"Sherlock" powróci, ale jako film? Martin Freeman potwierdza, że są jeszcze szanse na kontynuację serialu
Marta Wawrzyn
19 marca 2021, 15:03
"Sherlock" to jeden z tych seriali, których powrót zawsze był wydarzeniem. I być może to jeszcze nie koniec, a Holmes z Watsonem zamiast w telewizji zagoszczą na wielkim ekranie.
"Sherlock" to jeden z tych seriali, których powrót zawsze był wydarzeniem. I być może to jeszcze nie koniec, a Holmes z Watsonem zamiast w telewizji zagoszczą na wielkim ekranie.
Od czasu, kiedy Benedict Cumberbatch i Martin Freeman pojawili się ostatnio na ekranie jako Sherlock Holmes i doktor John Watson, minęły już ponad cztery lata. Mimo to fani wciąż mają nadzieję, że "Sherlock" w jakiejś formie wróci. I słusznie?
Sherlock sezon 5: Martin Freeman o kontynuacji
O to, czy są jeszcze szanse na 5. sezon serialu, dziennikarze serwisu Collider zapytali obu odtwórców głównych ról. Cumberbatch powiedział, że na razie nie ma takich planów, ale "nigdy nie mów nigdy". Ponieważ jednak cała ekipa jest bardzo zajęta, bardziej realnym pomysłem niż 5. sezon może być film. Co na to Martin Freeman?
— Tak, myślę, że to możliwe. To mogłoby być bardziej prawdopodobne, tak. Myślę, że wszyscy zostawiliśmy to w takim miejscu, że nie jest to pełna kropka, tylko wielka elipsa czy też wielka pauza. Może to dlatego, że nie chcemy mówić: "O, to już pełna kropka". Nie jestem pewny — powiedział aktor.
Jak dodał, ważne jest, by nie pozostawiać po sobie wrażenia, że serial trwał za długo.
— Szczerze mówiąc, jestem wielkim zwolennikiem tego, żeby nie przekraczać daty przydatności, w każdym przypadku. Nie nadużywać gościnności. Więc myślę, że musielibyśmy sprawdzić, czy nie nadużyliśmy gościnności, kiedy przyjdzie czas, i czy ludzie nie zajęli się czymś innym. Tak więc — nie wiem.
Naprawdę lubiłem to robić. Jestem bardzo dumny z serialu. To jedna z najlepiej napisanych rzeczy, jakie zrobiłem. To jedna z najlepiej wyreżyserowanych rzeczy, jakie zrobiłem. Naprawdę lubię to robić, ale nie wiem. Trochę czasu minęło. Minęły cztery lata, odkąd pojawił się nowy [sezon]. Tak więc być może bardziej prawdopodobne jest, że to będzie jednorazowe — powiedział Martin Freeman.
Jeśli "Sherlock" wróci, to nie wcześniej niż za kilka lat, bo zarówno Cumberbatch, jak i Freeman, a także twórcy zajęci są innymi projektami. A już w przyszłym tygodniu będziecie mogli oglądać Freemana w 2. sezonie serialu komediowego "Rodzice".