"Mindhunter" jednak powróci? David Fincher prowadzi rozmowy z Netfliksem o 3. sezonie
Marta Wawrzyn
21 kwietnia 2021, 13:05
"Mindhunter" (Fot. Netflix)
David Fincher najwyraźniej nie chce porzucać "Mindhuntera". Z nieoficjalnych informacji wynika, że reżyser wrócił do rozmów z Netfliksem na temat 3. sezonu serialu.
David Fincher najwyraźniej nie chce porzucać "Mindhuntera". Z nieoficjalnych informacji wynika, że reżyser wrócił do rozmów z Netfliksem na temat 3. sezonu serialu.
"Mindhunter" to jeden z tych seriali, których dalsze losy nie są jasne. 2. sezon oglądaliśmy latem 2019 roku i na razie nie ma planów tworzenia 3. sezonu. Ale serial nie został skasowany, a obie strony — twórca "Mindhuntera" David Fincher i Netflix — powtarzają, że wszystko jest możliwe. Czyżby powrót miał stać się faktem?
Mindhunter: Są jeszcze szanse na 3. sezon serialu
Brytyjski serwis Small Screen, powołując się na anonimowe źródła z kręgów zbliżonych do Netfliksa, informuje, że platforma wróciła do rozmów z Fincherem na temat potencjalnej kontynuacji serialu.
— Wszystko, co mogę wam powiedzieć o "Mindhunterze", to że rozmowy między Netfliksem i Fincherem trwają. Dyskutują na temat możliwości przywrócenia serialu na 3. sezon. To wciąż bardzo wstępne rozmowy, ale Fincher wypowiada się bardziej optymistycznie o projekcie — mówi jeden z informatorów Small Screen.
To niewątpliwie duża zmiana w porównaniu do tego, jakie wieści na temat "Mindhuntera" napływały przez cały zeszły rok. Na początku 2020 roku okazało się, że obsada, na czele z Holtem McCallanym, Jonathanem Groffem i Anną Torv, została zwolniona z kontraktów, podczas gdy Fincher zajął się produkcją "Manka" oraz 2. sezonu "Miłości, śmierci i robotów". Do tego miał dojść scenariusz pilota "Chinatown", serialowego prequela filmu Romana Polańskiego z 1974 roku.
Chodziły słuchy, że Fincher, który od 2. sezonu w praktyce był showrunnerem "Mindhuntera" i pracował po 90 godzin tygodniowo, niespecjalnie cieszył się na myśl o kolejnych miesiącach zdjęć w Pittsburghu, a do tego liczył na wyższy budżet. Jesienią reżyser potwierdził, że chodzi o pieniądze, a dokładniej o to, że "Mindhunter" nigdy nie miał oglądalności, która usprawiedliwiałaby wysoki budżet.
— Słuchajcie, w zestawieniu z oglądalnością, jaką miał, to był bardzo drogi serial. Rozmawialiśmy o tym: ukończ "Manka" i zobaczymy, jak się czujesz. Ale szczerze mówiąc nie sądzę, żebyśmy byli w stanie to zrobić mniejszym kosztem niż sezon 2. I na pewnym poziomie musisz być realistą – liczba dolarów musi równać się liczbie gałek ocznych – powiedział w rozmowie z Vulture.
Jak David Fincher chce zakończyć Mindhuntera
Jednocześnie Netflix cały czas twierdził, że serial nie jest skasowany i może wrócić np. za pięć lat, kiedy Fincher będzie na to gotowy. Wydaje się, że pod koniec roku i Fincher zaczął zmieniać zdanie. W listopadzie przyznał, że potrzebował trochę czasu dla siebie i że wciąż marzy mu się zakończenie "Mindhuntera" aresztowaniem przez FBI Dennisa Radera, BTK Stranglera, którego w serialu gra Sonny Valicenti.
— W jakimś momencie bardzo chciałbym do tego wrócić. Miałem nadzieję, że uda nam się dotrzeć do późnych lat 90., wczesnych lat 2000., do tego momentu, kiedy ludzie zapukali do drzwi Dennisa Radera – powiedział wtedy.
Początkowo Fincher miał plan na pięć sezonów "Mindhuntera". W obecnej sytuacji wydaje się, że zamówienie 3. sezonu jako finałowego prawdopodobnie zadowoliłoby wszystkie strony, w tym fanów wyczekujących zamknięcia historii agentów FBI prowadzących przełomowe badania na temat seryjnych morderców.