Fani Tolkiena nie chcą nagości we "Władcy Pierścieni". Pojawiła się petycja, żeby serial nie był jak "Gra o tron"
Karolina Noga
7 czerwca 2021, 15:03
"Władca Pierścieni: Bractwo Pierścienia" (Fot. New Line Cinema)
Czy "Władca Pierścieni" będzie jak "Gra o tron"? Grupa katolickich fanów twórczości Tolkiena nie chce nagości w serialu Amazona, podkreślając, że w oryginale ich nie było.
Czy "Władca Pierścieni" będzie jak "Gra o tron"? Grupa katolickich fanów twórczości Tolkiena nie chce nagości w serialu Amazona, podkreślając, że w oryginale ich nie było.
"Władca Pierścieni" to jeden z najbardziej wyczekiwanych projektów od Amazon Prime Video. Jak wiadomo, koszt produkcji 1. sezonu wyniesie około 465 mln dolarów. Nie wiadomo za to wiele na temat fabuły, poza tym, że opowie legendy o bohaterach z Drugiej Ery Śródziemia. Tymczasem w sieci zawrzało za sprawą petycji dotyczącej nagości — a raczej żądania, by w serialu jej nie było.
Władca Pierścieni: Petycja przeciwko nagości w serialu
Katolickie konto Catholic Meme utworzyło petycję na stronie Change.org, która w szybkim tempie rozpowszechniła się w sieci. Na chwilę obecną pod protestem podpisało się ponad 35 tys. osób. Dlaczego grupa zdecydowała się na podjęcie kroków?
— Amazon Prime tworzy serial, który rozgrywa się przed wydarzeniami z trylogii. Zatrudnili "trenerów intymności" i pytali aktorów na castingach, czy czują się oni swobodnie w rozbieranych scenach. Prace Tolkiena są niezwykłe i pełne chrześcijańskiej symboliki. Autor był oddanym katolikiem i pamięć o nim nie powinna być szargana nagością nawet w najmniejszym stopniu. Prace Tolkiena zawsze były w większości rozrywką rodzinną… i niech tak zostanie — czytamy w petycji.
Władze platformy na razie nie odniosły się do petycji. Zdjęcia do serialu już trwają, dlatego trudno przypuszczać, aby petycja mogła mieć jakikolwiek wpływ na to, co zostało już nakręcone. Szefowa Amazon Studios w niedawnym wywiadzie dla The Hollywood Reporter tłumaczyła ogromny budżet serialu i podkreśliła, że jest pewna sukcesu produkcji.
From all of us on set here in New Zealand, wishing you a happy #TolkienReadingDay. pic.twitter.com/WB0riJoDmo
— The Lord of the Rings on Prime (@LOTRonPrime) March 24, 2021
Serial Amazona opowie legendy o bohaterach z Drugiej Ery Śródziemia. Akcja rozgrywać się będzie tysiące lat przed wydarzeniami z "Hobbita" i "Władcy Pierścieni", zabierając widzów do czasów, kiedy tworzyły się potęgi, królestwa wzrastały w chwale i upadały, pojawiali się nietypowi bohaterowie, a największy złoczyńca, jakiego stworzył Tolkien, groził, że pogrąży cały świat w mroku.
W obsadzie serialu znajdują się m.in. Robert Aramayo (młody Ned Stark z "Gry o tron"), Morfydd Clark ("Mroczne materie"), Joseph Mawle (Benjen z "Gry o tron"), Maxim Baldry ("Rok za rokiem") i Markella Kavenagh ("Piknik pod Wiszącą Skałą").
Showrunnerami są J.D. Payne i Patrick McKay. Pierwsze odcinki wyreżyserował J.A. Bayona ("Jurassic World: Upadłe królestwo", "Sierociniec"), a za kolejne odpowiada Wayne Yip ("Preacher", "Doktor Who"). Serial jest w fazie produkcyjnej. Nie podano jeszcze planowanej daty premiery.