Emilia Clarke wskazuje winnego wpadki w "Grze o tron". Kto zostawił na stole kubek kawy?

Karolina Noga
14 czerwca 2021, 11:14
Pamiętacie postawiony przed Daenerys kubek kawy w 8. serii "Gry o tron"? Wpadka odbiła się szerokim echem w sieci, a winny nie został wskazany — aż do teraz. Kto był sprawcą tego zamieszania?
Pamiętacie postawiony przed Daenerys kubek kawy w 8. serii "Gry o tron"? Wpadka odbiła się szerokim echem w sieci, a winny nie został wskazany — aż do teraz. Kto był sprawcą tego zamieszania?
"Gra o tron" wywołała sporo kontrowersji w trakcie trwania ósmego sezonu, który uważany jest za jedną wielką pomyłkę. Pomijając kwestie fabularne, w jednej ze scen można było dostrzec kubek z logo podobnym Starbucksa (ale podobno pochodzącym z lokalnej kawiarni). Co ciekawe — w scenie obecni byli obaj showrunnerzy serialu, dlatego wpadka tym bardziej zaskoczyła widzów. Emilia Clarke, czyli serialowa Daenerys sugeruje winnego!
Gra o tron: Emilia Clarke o aferze z kubkiem
W wywiadzie dla theSkimm gwiazda odpowiadała na pytania fanów — np. o to, co najczęściej pije rano. Aktorka podłapała temat i nawiązała do wpadki z kubkiem. Według jej słów, to właśnie jeden z showrunnerów serialu, Dan Weiss był winny całego zamieszania.
— Spoiler: to nie było ze Starbucksa. Powiem to jeszcze raz, dla jasności — ten kubek nie był mój. Patrzę na ciebie, Danie Weissie — powiedziała Clarke.
Wpadka szybko została obrócona w żart. HBO wydało na Twitterze wydało urocze oświadczenie, w którym przyznano, że doszło do pomyłki, ponieważ Smocza Królowa zamawiała ziołową herbatę. Następnie członkowie obsady, m.in. Sophie Turner (Sansa Stark) i Kit Harrington (Jon Snow), zaczęli wzajemnie przerzucać się oskarżeniami.

Przypomnijmy, co do powiedzenia w sprawie miał producent serialu Bernie Caulfield, który został zapytany o feralny kubek podczas wywiadu z The Verge:
– Nie mogę w to uwierzyć. Nasi ludzie od rekwizytów i dekoratorzy są niezawodni. Na tysiąc procent. Szczerze nie potrafię… W dzisiejszych czasach trudno uwierzyć w to, co się widzi, bo ludzie wsadzają w zdjęcia rzeczy, których naprawdę tam nie ma, ale cóż, może to tam było. Nie jestem pewny. Przepraszamy! Westeros było pierwszym miejscem, gdzie pojawił się Starbucks. To dobrze znany fakt.