"Bridgertonowie" są jak zestaw Happy Meal? Regé-Jean Page uważa, że serial ma sporo do zaoferowania
Co mają wspólnego "Bridgertonowie" i zestaw z McDonalda? Regé-Jean Page, czyli serialowy książę Hastings uważa, że naprawdę sporo — co kryje się za tym porównaniem?
"Bridgertonowie" to jedna z najgłośniejszych produkcji Netfliksa ubiegłego roku. Sukces serialu sprawił, że twórcy otrzymali nie tylko zamówienie na drugą serię, ale także na sezony 3 i 4 oraz spin-off o młodej królowej Charlotte. Widzowie pokochali bohaterów, a zwłaszcza Regé-Jean Page'a. Chociaż aktor o nie pojawi się w 2. sezonie, wciąż chętnie wypowiada się na temat serialu.
Bridgertonowie: Regé-Jean Page wychwala serial
W wywiadzie dla Variety aktor opowiadał o swoim bohaterze, zwłaszcza w kontekście męskich stereotypów. Podkreślił także, że produkcja Netfliksa ma do zaoferowania więcej, niż mogłoby się wydawać.
— Ach tak, idea romantycznych bohaterów. Gdy wypowiadasz słowo "bohater", myślisz o kimś, kogo podziwiasz. W "Bridgertonach" skupiamy się na kobietach, ale pytamy też, co podziwiają mężczyźni. Co ja zrobię z tą ikoną męskości? Co sprawia, że warto "zjeść" ten posiłek? Myślę o "Bridgertonach" jak o zestawie Happy Meal, ale z dodatkiem sekretnych witamin. To jak potajemnie zdrowy, organiczny burger — powiedział aktor.
Obecnie trwają zdjęcia do 2. sezonu. Historia tym razem skupi się wokół najstarszego z rodzeństwa Bridgertonów — Anthony'ego (Jonathan Bailey) i jego nowej miłości, Kate Sharmy (Simone Ashley z "Sex Education"). Data premiery 2. sezonu jeszcze nie jest znana.