Kto strzelał w finale 2. sezonu "Virgin River"? Odtwórca roli Brady'ego przyznaje, że wszyscy go podejrzewają
Marta Wawrzyn
20 czerwca 2021, 11:27
"Virgin River" (Fot. Netflix)
"Virgin River" zostawiło nas jesienią z cliffhangerem, który prawdopodobnie zostanie rozwiązany w 3. sezonie. Kto strzelał i czy był to Brady? Benjamin Hollingsworth komentuje. Spoilery!
"Virgin River" zostawiło nas jesienią z cliffhangerem, który prawdopodobnie zostanie rozwiązany w 3. sezonie. Kto strzelał i czy był to Brady? Benjamin Hollingsworth komentuje. Spoilery!
2. sezon "Virgin River" zakończył się kilkoma cliffhangerami. Najmocniejszy moment to ten, w którym Mel (Alexandra Breckenridge) rozpaczliwie próbowała ratować postrzelonego Jacka (Martin Henderson). Kim jest sprawca? Ta zagadka dopiero zostanie rozwiązana, ale większość fanów podejrzewa Brady'ego. Co na to Benjamin Hollingsworth, odtwórca roli kolegi Jacka z wojska?
Virgin River sezon 3: Kto postrzelił Jacka?
W rozmowie z TVLine aktor zapewnia, że świetnie zdaje sobie sprawę, jak wygląda sytuacja jego bohatera.
— Jestem prawie pewny, że Brady znajduje się na liście podejrzanych u każdego. Nie zdziwiłbym się, gdyby fani robili zakłady, kto postrzelił Jacka — i zastanawiam się, jakie obstawiane są szanse w przypadku Brady'ego — mówi aktor.
Hollingsworth zapewnia, że stara się grać Brady'ego tak, żeby nie był czarnym charakterem w tej historii, i sam wierzy w jego niewinność w tej sytuacji.
— Kiedy gram tę rolę, staram się tańczyć na tej linii niejednoznaczności pomiędzy jego zamierzonymi działaniami i działaniami, które mogły wyniknąć z urazy bądź gniewu. Chcę pozostawić otwartą możliwość, że to mógł być on, bo to jest możliwe. Chciałbym jednak wierzyć, że tego nie zrobił, a to dlatego, że go gram. Będąc tak blisko niego, nie wierzę, że jest kimś, kto by to zrobił, niezależnie od jego stanu ducha. Ale nie da się nie zrobić z niego podejrzanego — mówi.
Virgin River: Benjamin Hollingsworth o Bradym
Nie wiadomo, czy Brady wyląduje za kratkami, ale aktor zapewnia, że zobaczymy nową, bardziej miękką stronę jego bohatera w 3. sezonie "Virgin River". Zwraca też uwagę, że były żołnierz nie ma łatwo, bo jest traktowany jak wyrzutek w miasteczku — i w pewnym sensie zawsze tak było.
— Musi być ciężko czuć się jak outsider w takim małym miasteczku. Ale też on był outsiderem przez całe swoje życie. Jego rodziców tak naprawdę nie było, kiedy był młodszy. Wychował go wujek, który praktycznie zostawił go samego sobie. Myślę, że on przywykł do życia na marginesie. Jest też trochę jak bezpański pies. Potrafi przetrwać w każdej sytuacji. Myślę, że wielu ludzi w Virgin River go nie docenia — kończy Hollingsworth.
Na Brady'ego jako sprawcę wskazuje sneak peek z 3. sezonu, który pokazał Netflix — ale to prawdopodobnie zmyłka. Jak wcześniej sugerowała showrunnerka "Virgin River" Sue Tenney, tajemnica pt. "Kto postrzelił Jacka?" nie zostanie rozwiązana od razu – być może będziemy na to czekać nawet kilka sezonów. Zaś pomiędzy sezonami 2 i 3 możemy spodziewać się większego przeskoku czasowego, w trakcie którego Jack zdąży wydobrzeć.
W oficjalnym opisie 3. sezonu "Virgin River" Netflix obiecuje takie atrakcje, jak pogrzeb, pożar, rozwód, huragan i nowy romans. Wypakowany zwrotami akcji sezon ma utrzymywać widzów od początku do końca na krawędzi fotela. Pełen atrakcji zwiastun możecie zobaczyć tutaj.