Dlaczego w reboocie "Plotkary" nie zobaczymy nikogo z oryginalnej obsady? Showrunner spieszy z wyjaśnieniem
Karolina Noga
5 lipca 2021, 14:28
"Plotkara" (Fot. CW)
Odkąd ogłoszono, że "Plotkara" powróci w nowej odsłonie, fani spekulowali, czy ponownie zobaczymy dawnych bohaterów. Showrunner nie uważa, by był to dobry pomysł — i wyjaśnia czemu.
Odkąd ogłoszono, że "Plotkara" powróci w nowej odsłonie, fani spekulowali, czy ponownie zobaczymy dawnych bohaterów. Showrunner nie uważa, by był to dobry pomysł — i wyjaśnia czemu.
"Plotkara" to serial, który można już określić mianem kultowego. Informacje o reboocie od początku wywołują gorące dyskusje, a fani zastanawiali się, czy zobaczymy kogoś z oryginalnej obsady, chociażby w roli gościnnej. Zwiastun nowej wersji już na pierwszy rzut oka pokazał, że reboot będzie znacząco różnić się od pierwotnej wersji — i jak wyjaśnił showrunner, nie będzie w nim miejsca dla głównych bohaterów z oryginalnej obsady.
Plotkara: Czemu nie wróci oryginalna obsada?
Joshua Safran, jeden z twórców oryginalnej "Plotkary" oraz showrunner rebootu, udzielił wywiadu dla The Daily Beast. Jak zdradził, od czasu do czasu będziemy mogli liczyć na cameo kogoś z pierwowzoru, jednak nie będzie to nikt z dobrze znanych nam bohaterów. Wszystko dlatego, że w tym momencie najważniejsze są nowe postacie.
— Mam nadzieję, że dotrzemy do miejsca, kiedy będziemy mogli skontaktować się z obsadą, jeśli nadejdzie ten czas, i zobaczymy, czy będą chcieli przyjść. W pierwszym sezonie jest kilka odcinków z ludźmi z oryginalnego serialu, ale nie ma nikogo z głównych postaci. Widownia nigdy nie zaakceptowałaby tych [nowych] bohaterów, gdyby byli w cieniu pierwotnych postaci. Oni już znajdują się w tym cieniu, więc jeśli oryginalni bohaterowie byliby z nimi w jakiś sposób — dlaczego miałbyś chcieć poznać Zoyę, gdy nagle możesz zobaczyć Nate'a? — wyjaśnił twórca.
Showrunner już wcześniej w wywiadach podkreślał, że nowa wersja "Plotkary" ukaże życie bogatych dzieciaków z innej perspektywy. Podczas rozmowy z Variety, Safran wyjaśnił, że zmieni się przede wszystkim podejście do przywilejów bohaterów.
— Myślę, że pierwsza ["Plotkara"] była trochę jak porno o bogactwie czy też o uprzywilejowaniu, coś w stylu: "spójrz na te samochody, a tutaj masz montaż najlepiej podanego dania, jakie kiedykolwiek widziałeś" – skomentował showrunner.
W nowym serialu powróci Kristen Bell jako narratorka/głos tytułowej Plotkary. Nie wiadomo, kiedy usłyszą ją ponownie widzowie w naszym kraju — serial na razie nie ma daty polskiej premiery.