Jakie filmy były inspiracją dla 4. sezonu "Stranger Things"? David Harbour zdradza nowe spoilery z serialu
Agata Jarzębowska
13 lipca 2021, 13:03
"Stranger Things" (Fot. Netflix)
Prace nad 4. sezonem "Stranger Things" ciągle trwają. Jednak promocja "Czarnej Wdowy", w której gra David Harbour, daje wiele okazji, by dowiedzieć się więcej o nadchodzących odcinkach.
Prace nad 4. sezonem "Stranger Things" ciągle trwają. Jednak promocja "Czarnej Wdowy", w której gra David Harbour, daje wiele okazji, by dowiedzieć się więcej o nadchodzących odcinkach.
David Harbour udziela obecnie wielu wywiadów, promując najnowszy film Marvela: "Czarną Wdowę". Równocześnie w Atlancie ciągle trwają zdjęcia do równie głośnego projektu aktora, jakim jest "Stranger Things".
Stranger Things: Nawiązania filmowe w 4. sezonie
Podczas rozmowy z "The New York Times" Harbour zdradził, że filmy, które stały się inspiracją dla nadchodzących odcinków, to "Obcy 3" oraz "Wielka ucieczka" (amerykański film wojenny z 1963 roku).
— Chcę ci coś powiedzieć. Mam gotową odpowiedź, która jest prawdą, że to będzie bardzo ekscytujący sezon [Serial] poszedł w zupełnie inne miejsce. Zaczęło się w 1. sezonie od szefa policji z małego miasteczka, a teraz stało się tą rozległą rzeczą z rosyjskim więzieniem i potworem — powiedział aktor.
Twórcy serialu, bracia Matt i Ross Dufferowie, zawsze byli częścią kultury nerdowskiej, uwielbiali mangę, anime, gry wideo i tego typu rozrywki. Co od początku ma swoje wyraźne odbicie w "Stranger Things" i nadal będzie obecne w serialu.
— Bracia [Dufferowie] są wciągnięci w gry wideo, mangę, anime i zdecydowanie gramy tym w tym sezonie. Rozmawialiśmy o "Wielkiej ucieczce" i "Obcym 3" jako o inspiracjach. W przypadku Hoppera zobaczycie wiele z jego przeszłości, czego nie wiedzieliście wcześniej, a co było tylko zasugerowane. W opozycji do tego taty, którym się stał, jedzącego czipsy z salsą i krzyczącego na nastoletnią córkę, zobaczycie więcej tego, jakim wojownikiem on kiedyś był — zdradził Harbour.
4. sezon Stranger Things ważny dla historii Hoppera
W innym wywiadzie aktor przyznał, że utrzymuje w tajemnicy "wielką scenę", jaka pojawić się ma dopiero w 4. sezonie "Stranger Things". I wiedział o niej od momentu wejścia na plan serialu w 2016 roku.
– Jest coś, co będzie odgrywać ogromną rolę w tym sezonie, o czym wiem już od czasów szkiców 1. sezonu. Ja i [twórcy serialu] Dufferowie siedzieliśmy i spekulowaliśmy: "O, czy to nie będzie fajne?" Nie myśleliśmy, że dostaniemy 2. serię, a teraz możemy to zrobić w tym sezonie. To bardzo satysfakcjonujące, że wpadłem na pomysł pięć lat wcześniej i mogę powiedzieć: "To jest ten sezon, kiedy ujawnimy sekret, którego używaliśmy jako subtelnego sposobu, by o czymś poinformować". W końcu go zaprezentujemy i to jest świetne – powiedział aktor.
4. sezon Stranger Things pojawi się na Netfliksie najprawdopodobniej w przyszłym roku.