Wentworth Miller dzieli się osobistym wyznaniem. U gwiazdy "Skazanego na śmierć" zdiagnozowano autyzm
Karolina Noga
28 lipca 2021, 15:33
"Prison Break" (Fot. FOX)
Wentworth Miller przez ostatni rok nie był zbyt aktywny w mediach społecznościowych — jednak jego najnowszy post na Instagramie zszokował fanów. Aktor wyznał, że zdiagnozowano u niego autyzm.
Wentworth Miller przez ostatni rok nie był zbyt aktywny w mediach społecznościowych — jednak jego najnowszy post na Instagramie zszokował fanów. Aktor wyznał, że zdiagnozowano u niego autyzm.
Wentworth Miller jest znany przede wszystkim z roli Michaela w serialu "Skazany na śmierć". Produkcja przyniosła aktorowi niemałą sławę, a fani chętnie śledzą jego dalszą karierę. Przez ostatni rok Miller nie był zbyt aktywny w mediach społecznościowych, jednak wczoraj podzielił się osobistym wyznaniem — u aktora został zdiagnozowany autyzm.
Skazany na śmierć: Wentworth Miller o diagnozie
Miller dodał na swoim profilu na Instagramie post, w którym napisał o swojej diagnozie. Jak przyznał, od dawna podejrzewał u siebie objawy autyzmu, a potwierdzenie uzyskał w zeszłym roku.
— Życie w kwarantannie odebrało mi wiele rzeczy, tak jak wszystkim. Ale w ciszy/izolacji znalazłem niespodziewany dar. Dzisiaj mija pierwsza rocznica, odkąd otrzymałem diagnozę autyzmu. Poprzedzoną autodiagnozą. A potem oficjalną. To był długi, problematyczny proces, wymagający ciągłej aktualizacji. W mojej opinii. Jestem facetem w średnim wieku. Nie pięciolatkiem. Zdaję sobie sprawę, że dostęp do diagnozy to przywilej, który jest dany niewielu. Powiedzmy, że to był szok. Ale nie była to niespodzianka — czytamy
Aktor dodał również, że nie ma zamiaru głośno wypowiadać się o autyzmie, ponieważ uważa, że społeczność ludzi z autyzmem robi naprawdę dużo i ma większą wiedzę na ten temat — a on potrzebuje czasu, by przemyśleć swoje życie z nowej perspektywy.
— O — to nie jest coś, co bym [w sobie] zmienił. Nie. Rozumiem — zrozumiałem — od razu, że autyzm to ważna część tego, kim ja jestem. Wszystkiego, co osiągnąłem i powiedziałem. Chcę powiedzieć wielu (wielu) ludziom, którzy świadomie lub nieświadomie dali mi tę odrobinę łaski i przestrzeni w ciągu lat, pozwalając mi poruszać się w świecie w sposób, który ma dla mnie sens — niezależenie od tego, czy miało to sens dla nich — dziękuję — napisał.
Fani momentalnie wsparli Millera, dziękując mu za jego wyznanie i dodając, że zawsze będą go kochać.