Kit Harington rozważał odebranie sobie życia. Aktor szczerze o depresji po zakończeniu "Gry o tron"
Karolina Noga
9 sierpnia 2021, 12:03
"Gra o tron" (Fot. HBO)
Kit Harington ma dość milczenia i szczerze wyznał, że "Gra o tron" doprowadziła go do poważnych problemów psychicznych, w tym depresji, a także problemów z alkoholem.
Kit Harington ma dość milczenia i szczerze wyznał, że "Gra o tron" doprowadziła go do poważnych problemów psychicznych, w tym depresji, a także problemów z alkoholem.
Kit Harington przez dekadę grał w "Grze o tron". Aktor ostatnio bez ogródek powiedział, że serial doprowadził do załamania w jego życiu. To nie koniec osobistych wyznań gwiazdy. Harington wyznał, że od dwóch i pół roku jest trzeźwy, po tym jak popadł w problemy z alkoholem.
Gra o tron: Kit Harington myślał o samobójstwie
Aktor udzielił wywiadu dla "The Sunday Times", w którym opowiedział szczerze o swoich problemach. Kit Harington po zakończeniu pracy nad "Grą o tron" zaczął sięgać po alkoholu i pogrążył się w depresji. Miał też myśli samobójcze.
— Przeszedłem przez naprawdę okropne rzeczy. To, co działo się po tym jak "Gra o tron" się skończyła, ale rozgrywało się także w jej trakcie, było dość traumatyczne i miało związek z alkoholem — powiedział aktor.
Zapytany wprost, czy miał myśli samobójcze, przyznał, że tak.
— Dam ci odpowiedź na to pytanie: odpowiedź brzmi tak. Tak, oczywiście. Przeszedłem przez okresy prawdziwej depresji, kiedy rozważałem różne rzeczy — powiedział.
Niedługo po emisji finału "Gry o tron" Harington poszedł na odwyk i od ponad dwóch lat jest zupełnie trzeźwy. Wcześniejsze problemy niemal doprowadziły do rozpadu jego małżeństwa z Rose Leslie, jednak udało im się przetrwać. Jak mówi, rodzinne życie sprawiło, że po raz pierwszy od dawna czuje się naprawdę szczęśliwy. Aktor stara się nie zrzucać na syna własnych lęków i pożegnał się ze starymi zwyczajami. Rzucił papierosy i pracuje nad tym, by całkowicie pozbyć się nawyku palenia, ponieważ zdarza mu się sięgać po elektroniczny odpowiednik.
— Życie jest wspaniałe. Mam dziecko i mój związek jest cudowny. Jestem bardzo, bardzo szczęśliwym, zadowolonym i trzeźwym człowiekiem — dodał.
Gwiazdor "Gry o tron" zrobił sobie roczną przerwę od aktorstwa. Jesienią wystąpi w filmie Marvela "Eternals", zaś już niebawem — bo 13 sierpnia — pojawi się w romantycznej antologii Amazon Prime "Modern Love".