Będzie wyciek spoilerów z 4. sezonu "Stranger Things"? Joe Keery przyznaje, że opowiedział wszystko znajomym
Joe Keery w niedawnym wywiadzie przyznał, że zdradził swoim bliskim fabułę 4. sezonu "Stranger Things". "To zaufane osoby i nie wpędzą mnie w kłopoty" — zapewnia aktor.
Podczas gdy większość fanów na świecie musi czekać aż do 2022 roku na 4. sezon "Stranger Things", są osoby, które poznały już dalszą fabułę. Joe Keery, udzielając wywiadu promującego film "Free Guy" portalowi Digital Spy, przyznał się do wyniesienia spoilerów poza plan serialu.
Stranger Things sezon 4: Joe Keery zdradził fabułę
Nie mamy jednak co liczyć na nawet najmniejsze przecieki. Serialowy Steve wybrał odpowiednie osoby do podzielenia się ściśle tajnymi informacjami o "Stranger Things".
— Być może rozmawiałem z pewnymi ludźmi z mojego życia o tym, jak sprawy się rozwijają, ale ufam tym osobom, wiem, że się nie wygadają i nie wpędzą mnie w kłopoty — powiedział aktor.
Podczas udzielania wywiadu Keery był jeszcze przed obejrzeniem teasera 4. sezonu "Stranger Things". Sam jednak nie przywiązuje do tego aż takiej wagi.
— Nie widziałem jeszcze zwiastuna. Słyszałem, że jest ten zwiastun, ale teraz, gdy zakończyłem pracę nad następnym sezonem, pozostaje już tylko czekanie.
To kolejny wywiad, po rozmowie z Comic Bookiem, w którym Joe Keery mówi o dużym zaufaniu do twórców "Stranger Things". Jak przyznał, nie zna ich dokładnego planu, ponieważ rozmawiał tylko o przyszłości swojej postaci. Wierzy jednak, że całość będzie naprawdę dobra.
— Oni to wszystko poskładają i myślę, że stworzą niesamowite rzeczy — zapewnił.
4. sezon "Stranger Things" został zapowiedziany na 2022 rok. Producenci wyjaśnili niedawno, skąd wzięło się tak duże opóźnienie w produkcji serialu. Na chwilę obecną wiemy, że Hopper będzie przebywał w rosyjskim więzieniu oraz najprawdopodobniej dowiemy się więcej o Jedenastce i jej pobycie w Hawkins Lab.