Nowy potwór ze "Stranger Things" to "dawno pogrzebana bestia". Czy znamy go już z Dungeons & Dragons?
Nie jest tajemnicą, że "Stranger Things" czerpie bardzo dużą inspirację z RPG Dungeons & Dragons. Twórcy zapowiadają, że kolejny potwór to "dawno pogrzebana" bestia. Co to oznacza?
Pomimo że dotychczasowe potwory różniły się znacząco wyglądem od tych z DnD, to nosiły właśnie ich imiona. Najpierw spotkaliśmy Demogorgona, a później bohaterowie musieli zmierzyć się z Łupieżcą Umysłów. Bracia Dufferowie wyjawili IndieWire nieco informacji o nowym przeciwniku.
Stranger Things: Jaki potwór pojawi się w 4 sezonie?
Twórcy nie zdradzili oczywiście wielu szczegółów, ale ich lakoniczna wypowiedź pozwoliła CheatSheet na przeprowadzenie małego śledztwa. Co wiemy?
— Zaczyna pojawiać się nowy koszmar, coś, co zostało dawno pogrzebane, coś, co łączy wszystko — zapowiedzieli Dufferowie.
Do tego opisu pasuje kilka potworów z DnD, a dokładniej z Podmroku, które mogłyby się pojawić w "Stranger Things". Jak czytamy na Forgotten Realms Wiki, Podmrok to rozległa sieć jaskiń znajdująca się pod Abeir-Toril. To tam pod koniec epoki demonów zostały wepchnięte wszelkie zły istotny. Mieszkańcy Podmroku idealnie wręcz pasują do opisu "dawno pogrzebanego" stworzenia.
Co więcej, stamtąd pochodzi także Łupieżca Umysłów, logiczne wydaje się więc, że kolejny potwór z Podmroku również mógłby znaleźć przejście na powierzchnię ziemi.
You gave us some amazingly mad, underdark #dnd NPCs & we included our favorites in Dragon+! https://t.co/4CjpFcyos5 pic.twitter.com/6OFlhOdcZW
— Dungeons & Dragons (@Wizards_DnD) December 16, 2015
Więcej Dungeons & Dragons w Stranger Things?
Jakie potwory najlepiej pasują do zapowiedzi? Jest kilku godnych kandydatów. Jednym z nich jest Beholder — to stworzenie wyglądające, jakby składało się z samej głowy, jednego wielkiego oka i dziesięciu mniejszych, znajdujących się na mackowatych kończynach. Beholer może latać i rzuca magię za pomocą oczu. Uznawany jest za jedno z największych zagrożeń dla ludzkiego świata.
Kolejnym kandydatem jest Aboleth. To płaz, bardzo podobny do węgorza, który oddycha dzięki wytwarzanemu przez własne ciało śluzowi. Jego pozbawienie może więc potwora udusić. Jednak nie jest to takie proste, ponieważ Aboleth jest inteligentny i posiada zdolności psioniczne. Jego opis przypomina jednak Darta z sezonu 2.
Oczywiście, to nie wszystkie złe istoty, jakie zamieszkują Podmrok. Jest on pełen Mrocznych Elfów, Shadar-kai, a nawet spotkać nim można ostatnią fazę życia Łupieżcy Umysłów, zwaną Elder Brain. Jednak zapowiedziano, że czeka nas "nowy koszmar", Elder Brain nie wydaje się więc oczywistą opcją.
Trudno powiedzieć, na co naprawdę zdecydowali się twórcy, tym bardziej że potwory z DnD nigdy nie były dokładnie odwzorowane, a służyły głównie jako inspiracja. Równie dobrze nowy koszmar może być ciekawą mieszanką kilku z nich. Ostatnia zapowiedź serialu nie pozostawiła jednak złudzeń: czeka nas klimat jak z horroru.