Będzie 3. sezon "Mindhuntera"? Reżyser mówi, że los serialu jest w rękach fanów
Karolina Noga
19 października 2021, 11:44
Doniesienia na temat "Mindhuntera" same zaczynają przypominać serial. 3. sezon — będzie czy nie będzie? Tym razem zostało podkreślone, że wszystko zależy od fanów.
Doniesienia na temat "Mindhuntera" same zaczynają przypominać serial. 3. sezon — będzie czy nie będzie? Tym razem zostało podkreślone, że wszystko zależy od fanów.
"Mindhunter" ostatnio powrócił w 2019 roku. Od tamtego czasu pojawiają się sprzeczne informacje na temat kolejnych odcinków. Sam twórca serialu David Fincher początkowo powiedział, że kontynuacji nie będzie. W czerwcu pojawiło się jednak doniesienie, że jest on coraz bliżej podpisania umowy z Netfliksem na 3. sezon. Nic nie zostało jednak oficjalnie potwierdzone.
Mindhunter — 3. sezon zależy od fanów
Gdy niedawno Netflix zapowiedział, że możemy spodziewać się czegoś od Davida Finchera, fani oszaleli. Szybko okazało się, że nie chodzi o 3. sezon serialu, ale o miniserię dokumentalną "Voir". Jeden z reżyserów "Mindhuntera", Asif Kapadia odniósł się do całej sytuacji i podkreślił, że fani muszą "robić hałas".
— Publiczność na całym świecie musi dać znać Netfliksowi, że jest prawdziwe zainteresowanie i popyt na 3. sezon "Mindhuntera". Jeśli zrobicie wystarczająco dużo hałasu, to faktycznie może się wydarzyć… — napisał.
Audiences around the world need let @netflix know that there is a real interest & demand for Season 3 of @MINDHUNTER_ if you make enough noise, It might actually happen…. #DavidFincher #mindhunter https://t.co/IZjDpxOX9k
— asifkapadia (@asifkapadia) October 12, 2021
Fincher nie ukrywał, że oglądalność serialu nie dorównuje kosztom produkcji. Dodatkowo, jest on bardzo zajętym twórcą. Poza "Voir", filmowiec pracuje również m.in. nad 3. sezonem "Miłości, śmierci i robotów". Czy inicjatywa fanów sprawi, że dostaniemy konkretne informacje? Twórca w jednym z wywiadów powiedział, że ma pomysł na zakończenie serialu. Widzowie mieliby zobaczyć aresztowanie przez FBI Dennisa Radera, czyli BTK Stranglera (Sonny Valiecenti).
– W jakimś momencie bardzo chciałbym do tego wrócić. Miałem nadzieję, że uda nam się dotrzeć do późnych lat 90., wczesnych lat 2000., do tego momentu, kiedy ludzie zapukali do drzwi Dennisa Radera – powiedział Fincher.
Nie byłby to pierwszy raz, gdy serial otrzymuje kolejną szansę. Warto wspomnieć chociażby "Lucyfera", który najpierw został uratowany przez Netflix, a następnie dzięki fanom zyskał dodatkowy sezon. Czy tak będzie też z "Mindhunterem"?