"Squid Game" miało nosić zupełnie inny tytuł. Netflix uważał, że tego widzowie mogą nie zrozumieć
Karolina Noga
19 października 2021, 16:33
"Squid Game" (Fot. Netflix)
O "Squid Game" jest głośno dosłownie wszędzie, a tytuł serialu masowo przewija się w nagłówkach. Niewiele jednak brakowało, by koreański hit nosił zupełnie inny tytuł. Jaki był pomysł?
O "Squid Game" jest głośno dosłownie wszędzie, a tytuł serialu masowo przewija się w nagłówkach. Niewiele jednak brakowało, by koreański hit nosił zupełnie inny tytuł. Jaki był pomysł?
"Squid Game" po miesiącu od premiery staje się jedną z najbardziej znanych marek Netfliksa. Tytuł serialu choćby ze słyszenia znają już chyba wszyscy — a jak się okazuje, koreański serial miał nazywać się inaczej.
Squid Game — Netflix chciał innego tytułu dla serialu
Tytuł serialu pochodzi od koreańskiej gry dla dzieci, w którą bohaterowie grają w jednym z odcinków. Wiceprezeska Netfliksa ds. treści w regionie Azji i Pacyfiku, Kim Minyoung wyjaśniła, że początkowo władze platformy bały się, że publika jej nie zrozumie.
— "Squid Game", lub "ojingeo" po koreańsku, jest prawdziwą grą dla dzieci, ale tak właściwie to nie wszyscy Koreańczycy ją znają. Moje pokolenie ją zna, ale pokolenie mojej siostrzenicy prawdopodobnie już nie. Tak więc, od początku wiedzieliśmy, że chcemy, aby ten serial podróżował, ale martwiliśmy się, że tytuł "Squid Game" nie odbije się szerokim echem, ponieważ niewiele osób go zrozumie.
Dlatego zdecydowaliśmy się na tytuł "Round Six", który miał być bardziej ogólny i pomocny w wyjaśnieniu ludziom, o czym jest serial — jest sześć rund gry. Ale później reżyser Hwang [Dong-hyuk] zasugerował, że może byśmy wrócili do "Squid Game", bo to wyjątkowy serial, a ta gra jest jego esencją — powiedziała w rozmowie z The Hollywood Reporter.
Hwang Dong-hyuk w wywiadzie dla Radio Times wyjaśnił, że sama gra ma dla niego ogromne znaczenie i stanowi też swego rodzaju metaforę społeczeństwa:
— Squid Game to gra, w którą grałem jako dziecko na szkolnym podwórku czy na ulicach w mojej dzielnicy. ["Squid Game"] to opowieść o ludziach, którzy kiedyś grali w tę grę jako dzieci i wracają do niej jako dorośli. To była jedna z najbardziej fizycznych i równocześnie jedna z moich ulubionych gier. Czułem, że ta gra może stać się najbardziej symboliczną dziecięcą grą, mogącą reprezentować społeczeństwo, w którym dzisiaj żyjemy.
Kim Minyoung podkreśliła, że upartość reżysera wyszła na dobre. Wiceprezeska dodała, że tytuł "Squid Game" przyciąga uwagę i zaciekawia widzów poszukujących nowych wrażeń.
Netflix milczy w sprawie 2. sezonu, jednak władze platformy nie ukrywają, że zależy im na kontynuacji. Na obecną chwilę nic nie zostało jednak potwierdzone, ale sam twórca przyznaje, że ma trochę pomysłów.