Wypadek na planie "Wiedźmina" mógł przekreślić dalszą karierę Henry'ego Cavilla. Aktor zdradza szczegóły
Karolina Noga
12 listopada 2021, 10:46
"Wiedźmin" (Fot. Netflix)
Wypadki na planie nie są rzadkością i niekiedy mogą całkowicie uniemożliwić aktorowi dalszą pracę. Henry Cavill doznał kontuzji na planie "Wiedźmina" i jak wyznał, była ona naprawdę poważna.
Wypadki na planie nie są rzadkością i niekiedy mogą całkowicie uniemożliwić aktorowi dalszą pracę. Henry Cavill doznał kontuzji na planie "Wiedźmina" i jak wyznał, była ona naprawdę poważna.
"Wiedźmin" powróci z 2. sezonem już 17 grudnia, ale mało brakowało, by losy serialu stanęły pod znakiem zapytania. Gdy pod koniec 2020 roku Henry Cavill uległ wypadkowi na planie 2. sezonu, pojawiło się ryzyko, że nie będzie zdolny do dalszej pracy. Teraz aktor opowiada, jakim wyzwaniem było kontynuowania zdjęć.
Wiedźmin — Henry Cavill o pracy z kontuzją
Henry Cavill naderwał ścięgno podkolanowe. Jak opowiedział w rozmowie z The Hollywood Reporter, praca na planie równała się dla niego z ogromnym bólem. O świcie uczęszczał na rehabilitację, a następnie jechał na plan na 7:00 rano. Harmonogram zdjęć ułożono w taki sposobu, by jego kontuzja zdążyła się zagoić przed wszelkimi scenami akcji — ale zwykłe sceny także stanowiły wyzwanie.
— Praca, kiedy byłem kontuzjowany, sprawiała mi trudność. Ponieważ chciałem zrobić jak najwięcej dla produkcji — wiem, jak ważne było dla nich, aby wszystko było zrobione. Musiałem znaleźć równowagę pomiędzy pchaniem pracy do przodu, a pamiętaniem, że jeśli bardziej naderwę [ścięgno] to będzie koniec mojej kariery w filmach akcji. Zawodowo to był najgorszy moment ostatniego roku — opowiedział.
Pomimo bólu aktor nie odpuszczał. Showrunnerka serialu Lauren S. Hissrich nie ukrywa dumy z powodu Cavilla, jak i pracy całej ekipy. Jak mówi, ani kontuzja, ani pandemia nie wpłynęły negatywnie na produkcję.
— To nie jest sezon, po którym byłoby to widać — kręciliśmy w pandemii, w każdej scenie są tylko po dwie osoby, a Henry już nigdy nie zagra sceny akcji, bo zranił się w nogę. Nie zobaczycie nic z tego.
W 2. sezonie "Wiedźmina" akcji z pewnością nie zabraknie, co zasugerował najnowszy zwiastun. Cavill ostatnio powiedział także, że możemy spodziewać się zmiany w zachowaniu Geralta. Według aktora jego bohater ma bardziej przypominać książkowy pierwowzór.