"Squid Game" oficjalnie powraca z 2. sezonem. "To dopiero początek uniwersum" — mówi szef Netfliksa
Karolina Noga
21 stycznia 2022, 10:02
"Squid Game" (Fot. Netflix)
O kontynuacji "Squid Game" mówiono od dawna — sam reżyser potwierdził, że ma pomysł, ale brakowało oficjalnego oświadczenia ze strony Netfliksa. Teraz już wiadomo — będzie 2. sezon.
O kontynuacji "Squid Game" mówiono od dawna — sam reżyser potwierdził, że ma pomysł, ale brakowało oficjalnego oświadczenia ze strony Netfliksa. Teraz już wiadomo — będzie 2. sezon.
"Squid Game" w zeszłym roku podbiło cały świat, stając się najpopularniejszym serialem w historii Netfliksa. Początkowo nie było mowy o kontynuacji, jednak twórca produkcji Hwang Dong-hyuk zmienił zdanie pod wpływem nacisków z różnych stron. Kwestią czasu było oficjalne potwierdzenie 2. sezonu — które właśnie otrzymaliśmy.
Squid Game — 2. sezon to początek uniwersum
Pod koniec roku Hwang Dong-hyuk zdradził, że rozmawia z Netfliksem o 2. i 3. sezonie jednocześnie. Jak podaje Deadline, Ted Sarandos, jeden z duetu dyrektorów generalnych Netfliksa, oficjalnie potwierdził zamówienie 2. sezonu podczas czwartkowej konferencji prasowej, mówiąc, że 2. sezon "zdecydowanie" będzie.
— To dopiero początek uniwersum "Squid Game" — oświadczył.
Sarandos dodał, że otwarciem drzwi dla koreańskich seriali był sukces oscarowego filmu "Parasite". Szef Netfliksa podkreślił również, że Korea to niezwykle bogaty rynek, pełen wspaniałych twórców.
— Oni nie próbowali zmieniać serialu, tak by podróżował po świecie, tylko starali się znaleźć wszystko o koreańskim kinie i koreańskich dramach oraz zbudować to na nowych poziomach możliwości produkcyjnych. To nie jest tak, że musieliśmy wejść i nauczyć kogokolwiek w Korei, jak tworzyć wspaniałe treści. To niesamowity rynek. Świat od zawsze był go ciekawy, rynek koreańskich dram zawsze miał sukces w kieszeni, ale łatwość w dostarczaniu [treści], którą zaoferowaliśmy, popchnęła go do głównego nurtu.
Hwang dong-hyuk zdradził, że 2. sezon "Squid Game" ponownie skoncentruje się na postaci Gi-huna (Lee Jung-jae), który będzie starał się rozwikłać tajemnice organizacji stojącej za brutalną grą. Nie wiadomo jednak, na jakim etapie są prace i kiedy ruszy produkcja.