Dlaczego w 3. sezonie "After Life" zabrakło kilku ważnych postaci? Ricky Gervais tłumaczy nieobecności
Nikodem Pankowiak
21 stycznia 2022, 13:33
"After Life" (Fot. Netflix)
3. sezon "After Life" to ostateczne pożegnanie z serialem Netfliksa. Z różnych powodów nie zobaczyliśmy w nim kilku ważnych do tej pory bohaterów. Twórca serialu tłumaczy, dlaczego.
3. sezon "After Life" to ostateczne pożegnanie z serialem Netfliksa. Z różnych powodów nie zobaczyliśmy w nim kilku ważnych do tej pory bohaterów. Twórca serialu tłumaczy, dlaczego.
Tydzień temu na platformie Netflix zadebiutował finałowy sezon "After Life", w którym pożegnaliśmy Tony'ego (Ricky Gervais) i jego ekscentrycznych znajomych. Kilka postaci zniknęło jednak z ekranu bez większego wyjaśnienia. W finałowej serii nie zobaczyliśmy Roxy (Roisin Conaty) — pracownicy seksualnej, z którą zaprzyjaźnił się Tony. Zabrakło także Sandy (Mandeep Dhillon) oraz Paula Kaya w roli psychiatry głównego bohatera. O ile za tym ostatnim nikt nie tęsknił, to brak dwóch sympatycznych bohaterek był już odczuwalny. Dlaczego nie zobaczyliśmy ich w finałowej serii?
After Life sezon 3 — dlaczego zabrakło Roxy i Sandy?
W nowym sezonie nie widzimy Sandy z prozaicznych powodów — grająca ją Mandeep Dhillon występuje także w "CSI: Vegas" i jej występ w finałowym sezonie "After Life" nie był możliwy z przyczyn logistycznych. Wyjaśnił to sam Gervais w rozmowie z RadioTimes.com.
— Staraliśmy się, aby udało się z Mandeep. Ona również się starała, ale miała kontrakt z tym czymś w Ameryce ["CSI: Vegas"], zbliżał się termin, a ona po prostu nie mogła tego zrobić. Z powodu COVID-a musiała wyjechać wcześniej. I w porządku. Takie rzeczy zdarzają się cały czas. Nie możesz się tym denerwować, więc przepisujesz [scenariusz] i mam nadzieję, że mimo to wciąż wyszło świetnie.
Z innych powodów nie zobaczyliśmy za to Roxy — postaci, która w pierwszych dwóch sezonach była bardzo bliska Tony'emu. Jej absencję w finałowym sezonie główny bohater kwituje krótko, mówiąc, że "nie widział jej od wieków". Jak się okazuje, jej brak spowodowany był wyłącznie kwestiami kreatywnymi, a przynajmniej tak zapewnia Gervais w rozmowie z Digital Spy.
— W przypadku Roxy uznaliśmy, że nie było tam więcej historii do opowiedzenia. To była wspólna decyzja. Nie był to problem, bo Roxy nie było zbyt wiele [w serialu]. Dałem sobie z tym radę, opowiadając jej historię przez listonosza Pata.
Nie wszystkim podobają się takie tłumaczenia. Serwis Screen Rant zauważa chociażby, że przez pierwsze dwa sezony Roxy była bardzo blisko związana z Tonym i jej nagły brak w finałowej serii umniejsza dotychczasowy wpływ tej postaci na głównego bohatera. Ale może jeszcze kiedyś zobaczymy Roxy na ekranie? Na przykład w kolejnym sezonie?
After Life — czy może powstać 4. sezon?
Choć Ricky Gervais zapowiedział, że 3. sezon "After Life" będzie finałowy, to życie nauczyło nas już, że żaden koniec nie jest w telewizji ostateczny. Czy zatem możemy liczyć na to, że aktor powróci kiedyś do postaci Tony'ego? W rozmowie z serwisem Deadline aktor zdecydowanie wykluczył taką możliwość.
— Powodem, dla którego powiedziałem, że to zdecydowanie koniec, jest to, że byłbym szykanowany i wyśmiewany, gdybym wrócił do tego. To oczywiste, że powinienem zrobić czwarty sezon, powinienem to zrobić z ekonomicznego punktu widzenia, a publiczność by go pokochała. Wszystko za tym przemawia — z wyjątkiem tego, czy czwarta seria byłaby tak dobra jak pierwsze trzy. A właściwie lepsza, ponieważ nie wystarczy, żeby była równie dobra. Nie chciałem nadużywać gościnności.
Finał "After Life" nie jest jednak pożegnaniem z Rickym Gervaisem na Netfliksie. Aktor podpisał umowę ze streamingowym gigantem, na mocy której będzie tworzył dla niego kolejne produkcje. A zanim te pojawią się na platformie, możecie oglądać na niej inne seriale z udziałem Gervaisa, w tym właśnie finałowy sezon "After Life". Sprawdźcie, co sądzimy o nim w naszej recenzji i obejrzyjcie inne seriale podobne do "After Life.