Jedna z postaci umrze w 2. sezonie "Euforii"? Fani tak podejrzewają — i mają już konkretnego kandydata
Wszystkie zapowiedzi 2. sezonu "Euforii" sugerowały, że czeka nas emocjonalny rollercoaster. Fani także mają swoje teorie i uważają, że jedna z postaci umrze.
"Euforia" powróciła z długo wyczekiwaną kontynuacją. Premierowy odcinek zapoznał nas z postacią Elliota, który stał się kompanem do ćpania Rue. Niektórzy uważają, że nie zagości on w serialu na długo — sprawdźcie dlaczego.
Euforia sezon 2 — fani podejrzewają, że Elliot umrze
Portal Cheat Sheet zebrał wypowiedzi fanów, według których Elliot (Dominic Fike) pożegna się z życiem, i to być może jeszcze w tym sezonie. Youtuber Turtle with an Appetite jest przekonany, że fragment, w którym on i Rue (Zendaya) rozmawiają o tym, że strata to uczucie silniejsze od miłości, sugeruje, iż Elliot umrze.
— Nie jestem pewien, czy to będzie ten sezon czy kolejny, ale on na pewno umrze.
Strata Elliota z pewnością byłaby druzgocząca dla Rue — a w wywiadach Zendaya podkreślała, że ten bohater będzie mieć znaczący wpływ na życie bohaterki.
Z kolei fani na TikToku porównali scenę tańca Rue i Elliota do fragmentu 1. sezonu, w którym dziewczyna tańczyła z ojcem. Przypomnijmy — tata Rue zmarł na raka, dlatego niektórzy uważają, iż w ten sposób twórcy dali nam do zrozumienia, że chłopaka także czeka śmierć. Nie brakuje też teorii, że wcześniej nowy bohater doprowadzi do rozstania Rue i Jules (Hunter Schafer).
— Jeśli oglądaliście zapowiedzi, zarówno te z Rue, jak i Jules, można usłyszeć, jak Elliot mówi (prawdopodobnie) Rue, że nie sądzi, iż one (Rue i Jules) wydobywają w sobie to, co najlepsze — zasugerował użytkownik serwisu Reddit.
Przed nami cztery odcinki "Euforii". Tymczasem serialowa Faye, Chloe Cherry, zdradziła, w jaki sposób trafiła do serialu HBO.