10 pytań, z którymi zostawiło nas "Rozdzielenie". Czego musimy się dowiedzieć w 2. sezonie?
Mateusz Piesowicz
16 kwietnia 2022, 13:01
"Rozdzielenie" (Fot. Apple TV+)
"Rozdzielenie" od Apple TV+ to nie tylko jedna z najlepszych tegorocznych premier, ale też serial pełen zagadek. Finał 1. sezonu kilka z nich wyjaśnił, jednak pytań po nim nie brakuje. Spoilery!
"Rozdzielenie" od Apple TV+ to nie tylko jedna z najlepszych tegorocznych premier, ale też serial pełen zagadek. Finał 1. sezonu kilka z nich wyjaśnił, jednak pytań po nim nie brakuje. Spoilery!
Gdy zaczynaliśmy oglądać "Rozdzielenie", od razu wiedzieliśmy, że mamy do czynienia z czymś wyjątkowym. Dzięki połączeniu w przewrotny sposób naśladującej "The Office" mrocznej satyry z ideą work-life balance rodem z "Black Mirror" powstał serial oryginalny, doskonale napisany i przemyślany w najdrobniejszych detalach, co było widać przez cały sezon.
Aż do finału (przeczytajcie naszą recenzję), który trzymając nas w napięciu od początku do końca, odpowiedział na sporo pytań, ale jeszcze więcej kwestii pozostawił otwartych. Spróbujmy uporządkować te najważniejsze, z którymi będzie musiał się zmierzyć już zamówiony 2. sezon produkcji Apple TV+. Gwoli wyjaśnienia – ponieważ w polskim tłumaczeniu serialu nie rozróżnia się angielskich innies i outies, pisząc o alterach lub Marku S., Helly R., itd. zawsze odnosimy się do korporacyjnych osobowości bohaterów.
Rozdzielenie sezon 2 – co stanie się z alterami?
Podstawową kwestią jest oczywiście kończący 1. sezon cliffhanger, gdy zobaczyliśmy, jak w kluczowym momencie przerwany zostaje protokół nadgodzin, brutalnie kończąc tym samym obecność alterów w zewnętrznym świecie. Jakie będą tego konsekwencje dla Marka S. (Adam Scott) i pozostałych pracowników Lumon Industries?
Wcześniej widzieliśmy, jak każda najmniejsza niesubordynacja z ich strony skutkowała wizytą w pokoju socjalnym – tym razem sprawa jest na tyle poważna, że obawiamy się, iż na sesji z panem Milchickiem (Tramell Tillman) może się nie skończyć. Pamiętajmy, że utrata pracy oznacza dla alterów koniec istnienia, a jak zapowiedziała pani Cobel (Patricia Arquette), wszyscy poza Helly R. zostaną utrzymani przy życiu w męczarniach. Na pewno Lumon ma twardy orzech do zgryzienia i cokolwiek się stanie, nie będzie to nic dobrego dla naszych bohaterów.
Czy ktoś zareaguje na prawdę o rozdzieleniu?
Z trójki alterów, którym udało się wydostać z biura, najpoważniejsze w skutkach mogą być działania Helly R. (Britt Lower). W końcu bohaterka okazująca się wcieleniem Heleny Eagan, córki CEO Lumon Jame'a Eagana (Michael Siberry), nie tylko dowiedziała się o sobie prawdy, ale też mocno namieszała w planach swojej drugiej połówki.
Helena poddała się bowiem rozdzieleniu w ramach eksperymentu mającego na celu uzyskanie publicznego poparcia dla eksperymentalnej procedury. Występująca przed tłumem ludzi Helly, opowiadająca im o koszmarze alterów, który Lumon ukrywa przed opinią publiczną, na pewno nie wpisuje się w idylliczny firmowy przekaz. Ale czy to wystarczy, żeby świat zareagował na ich krzywdę? W końcu protesty i bunty były już wcześniej, jednak korporacja wszystko tuszowała. Czy tym razem znów się wywiną?
Rozdzielenie sezon 2 – co planuje Lumon Industries?
A skoro już jesteśmy przy Lumon, to wciąż zagadką pozostaje cel przyświecający firmie i stojącej za nią rodzinie Eaganów. Przypominająca kult korporacja, której założyciela – Kiera Eagana – traktuje się jak bóstwo, wydaje się dążyć do tego, żeby rozdzielenie zostało powszechnie zaakceptowane, a firmowe chipy trafiły do jak największej rzeszy ludzi. Ale co dalej? Czy kryją się za tym kwestie natury religijnej? A może chodzi o stworzenie armii doskonałych pracowników lub wyhodowanie i przechowywanie ludzkich kopii?
Rozdzielenie sezon 2 – co teraz zrobi Mark?
Może nie tak globalne, ale nawet bardziej dramatyczne mogą się za to okazać konsekwencje wizyty w zewnętrznym świecie altera Marka Scouta i to dla obydwu stron jego osobowości. Devon (Jen Tullock) z pewnością przekaże bratu wszystko, czego się dowiedziała od jego altera, co może zmienić zarówno plany Marka dotyczące odejścia z Lumon, jak i jego działań przeciwko korporacji. Ale jaki będzie jego następny krok, zwłaszcza w kontekście tego, co stało się na końcu?
Zamykający 1. sezon rozpaczliwy krzyk Marka S. ("Ona żyje!") jest dla nas absolutnie jasny, ale czy tak samo będzie w przypadku drugiego Marka? Ten nie będzie wszak niczego pamiętał, nie wiedząc, że widuje swoją podobno zmarłą żonę w pracy. Czy jego alter będzie jedyną osobą znającą prawdę, której w żaden sposób nie da się przekazać na zewnątrz?
Rozdzielenie – co właściwie stało się z Gemmą?
Oczywiście pisząc o "prawdzie", trzeba wziąć ją w cudzysłów, bo w gruncie rzeczy sami nie mamy pojęcia, co stało się z Gemmą (Dichen Lachman). Wiemy jedynie, że żona Marka, o której ten sądzi, że zginęła w wypadku, co nakłoniło go do rozdzielenia osobowości i podjęcia pracy w Lumon, wcale nie jest martwa, lecz jako pani Casey prowadzi terapię jego altera. Tylko czy to naprawdę Gemma?
Zakładając, że tak, to możliwości mamy co najmniej dwie. Po pierwsze, śmierć Gemmy została upozorowana, a ta z jakiegoś powodu odeszła od męża, trafiając do Lumon. Druga ewentualność jest jeszcze bardziej przykra – Gemma naprawdę zmarła, a pani Casey to jej utrzymana przy życiu i "przechowywana" gdzieś na niższych piętrach Lumon alterka, która nie ma pojęcia o swoim innym wcieleniu i o Marku.
Nad czym pracują rafinerzy makrodanych?
Pytanie łączy się z poruszoną już kwestią Lumon Industries, a można je rozszerzyć, dodając do czteroosobowego działu rafinacji także ekipę Burta (Christopher Walken) od projektów, tajemniczego mężczyznę z pokoju pełnego małych kózek, czy nawet zamaskowanych tancerzy i tancerki stanowiących najdziwniejszą część imprezy z goframi dla Dylana (Zach Cherry). Czym właściwie zajmują się oni wszyscy w Lumon i co tak naprawdę robią rafinerzy, sortując zbiory liczb i usuwając z nich te "złe"?
Rozdzielenie – czym zajmuje się Irving poza pracą?
Historia każdego z czwórki alterów to temat na osobny serial, a ten o Irvingu (John Turturro), znajdującym w pracy niespodziewaną miłość, tylko po to, żeby skończyć ze złamanym sercem, mógłby być z nich najbardziej poruszającym. O ile jednak trudno wróżyć happy end dla związku altera z Burtem, to być może takiego doczeka się zewnętrzny Irving – fan mocnej muzyki i całkiem uzdolniony malarz.
Nie wiemy wprawdzie, czemu tak interesuje go ciemny korytarz zakończony wiodącą na niższe piętra windą w budynku Lumon Industries, ale sądząc po dokumentach w jego domu, domyślamy się, że zawodowo w pełni oddany firmowym zasadom wzorowy pracownik, w życiu osobistym może mieć zupełnie inne przekonania. Czyżby prowadził śledztwo na temat korporacji, szukając jej zwolnionych pracowników? A jeśli tak, to czy robi to na własną rękę, czy pracuje dla jakiejś większej grupy, będąc w rzeczywistości nieświadomym niczego kretem w Lumon?
Rozdzielenie sezon 2 – co się stanie z panią Cobel?
Po tym, jak Mark S. ujawnił jej tożsamość przed Devon, Harmony Cobel bez wątpienia nie będzie mogła już dłużej udawać nieszkodliwej sąsiadki – ale czy szybka reakcja na działania alterów pozwoli jej odzyskać posadę, a może nawet awansować w strukturach Lemon Industries? Wydaje się, że zwolniona wcześniej i wyładowująca frustrację na Kierowym ołtarzyku Cobel odkupiła swoje winy, a widoczny w jej oczach fanatyzm, gdy próbowała powstrzymać Helly R., pokazuje, że jest ona w stu procentach oddana korporacyjnej idei – na czymkolwiek ta polega.
Czy połączenie rozdzielonych osób jest możliwe?
Chociaż w finale nie było o tym mowy, nie zapominajmy o wątku ponownego połączenia rozdzielonych ludzi, za czym stoi była pracowniczka Lumon, Reghabi (Karen Aldridge). Spotkaliśmy ją dotąd tylko raz, widząc, do czego jest zdolna i jak zdeterminowana, lecz efekty jej zabiegu obserwowane na Peteyu (Yul Vazquez) nie napawają optymizmem. Próżno jednak póki co szukać w serialu jakiejkolwiek innej nadziei na to, by zarówno rozdzielony człowiek, jak i jego alter mogli przetrwać, nie przerywając jednocześnie życia tego drugiego.
Rozdzielenie sezon 2 – czy Mark i Helly będą razem?
Kwestia rozdzielenia i ewentualnego połączenia niesie ze sobą szereg konsekwencji, tym bardziej dotkliwych i poruszających, im więcej dowiadywaliśmy się na temat alterów i im lepiej ich poznawaliśmy. Dylan dowiadujący się, że na zewnątrz jest ojcem, Irving beznadziejnie zakochujący się w Burcie, wreszcie Mark i Helly – początkowo bardzo od siebie odlegli, z czasem coraz wyraźniej się zbliżający, aż do pocałunku przy windzie.
Pocałunku, o którym w tym momencie nie wiemy, czy będzie miał jakikolwiek ciąg dalszy i czy para alterów w ogóle ponownie się spotka, o związku nawet nie wspominając. A przecież trzeba jeszcze uwzględnić ich zewnętrzne persony – wrogą wobec swojej alterki Helenę i o wiele bardziej przyjaznego Marka, który jednak aktualnie randkuje i przechodzi żałobę po zmarłej żonie, nie wiedząc, że ta najwyraźniej wcale nie zginęła. Trzeba przyznać, że tak pokręconego wątku w stylu "zejdą się czy nie?" jeszcze nie widzieliśmy. Pasuje on jednak do "Rozdzielenia" jak ulał.