Anthony Carrigan ciągle słyszał, żeby rzucić aktorstwo. Gwiazda "Barry'ego" choruje na łysienie plackowate

"Barry" powrócił po bardzo długiej przerwie z 3. sezonem w zeszłym miesiącu. Ogłoszono także, że zobaczymy 4. sezon. Zdjęcia rozpoczną się w czerwcu, a tymczasem Anthony Carrigan podzielił się trudnymi doświadczeniami z początku kariery.

Barry — Anthony Carrigan o swojej chorobie

Anthony Carrigan w serialu występuje jako przesympatyczny płatny zabójca NoHo Hank, który wraz ze swoją czeczeńską ekipą stanowi duże źródło humoru. Wielu fanów nie potrafi sobie wyobrazić bez niego serialu — tymczasem w rozmowie z People aktor wyznał, że radzono mu, by porzucił marzenia o karierze aktorskiej z powodu łysienia plackowatego.

— Wiele osób mówiło mi, że nie dam rady, bo nie jestem już atrakcyjny. Nie uda mi się, jeśli spróbuję to zrobić. A ja jestem jedną z tych osób, które jeśli powiedziano mi, że nie mogę czegoś zrobić, to zrobię to. I kropka.

Carrigan został zdiagnozowany w wieku trzech lat, a do dwudziestego roku życia stracił większość włosów na głowie, brwi oraz rzęsy. Pomimo trudności aktor nie poddawał się i jak mówi, dzięki akceptacji swojej choroby stał się pewniejszy siebie.

— Zaakceptowanie tego było serią małych kroków. Mówienie o tym było dla mnie bardzo terapeutyczne. I nawet mówiąc o tym teraz, jestem dziwnie wdzięczny za to doświadczenie i za to, jak wiele nauczyło mnie ono o radykalnej samoakceptacji. Dzięki temu stałem się też lepszym aktorem, bo już się nie ukrywałem. Nie ukrywałem się już pod peruką, makijażem czy tą rzutowaną pewnością siebie — zamiast tego pojawiła się prawdziwa.

Na łysienie plackowate choruje również Jada Smith, o czym głośno mówi. To właśnie żart na temat choroby aktorki stał się przyczyną ciosu Willa Smitha, który wymierzył prowadzącemu — Chrisowi Rockowi.

A co my sądzimy o 3. sezonie "Barry'ego"? Zachęcamy do zapoznania się z naszą recenzją sześciu odcinków.

Barry – nowe odcinki w poniedziałki na HBO Max