Kim przeżyje finał "Better Call Saul"? Rhea Seehorn sugeruje, że jej bohaterkę czeka los gorszy niż śmierć

Finałowa seria "Better Call Saul" wystartuje 12 lipca. Przed nami jeszcze sześć odcinków, a fani wymyślają coraz to nowe teorie, np. że Saul trafi do więzienia. Tymczasem Rhea Seehorn wypowiedziała się na temat losu Kim.

Better Call Saul sezon 6B — Kim przeżyje finał?

Wielu fanów jest przekonanych, że działania Kim w końcu doprowadzą do jej śmierci. Rhea Seehorn w rozmowie z Variety przyznała, że nawet jej narzeczony nie wie, jaki los spotka jej bohaterkę. Zasugerowała jednak, że być może jej postać czeka coś innego — być może gorszego — niż śmierć.

— Śmierć nie jest jedynym tragicznym końcem — powiedziała.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Variety (@variety)

Seehorn wyjawiła także, w jaki sposób przygotowuje się do roli Kim — jej metody pracy są dość niecodziennie i zawierają m.in. haftowanie lub malowanie.

— Przepisuję też swoje kwestie w kółko — i teraz brzmię jak wariatka — ale pismo, czcionka i nachylenie, [sposób] w jaki je piszę, sprawiają, że zaczynam myśleć o wszystkim w inny sposób. I zaczynam inaczej patrzeć na interpunkcję. I zostawiam to wszystko w małych stosikach, niedokończone.

W jednym z poprzednich wywiadów aktorka podkreśliła, że śmierć Howarda będzie mieć ogromny wpływ na Kim. Z kolei niektórzy z widzów sądzą, że bohaterka po zakończeniu serialu będzie żyć pod nową tożsamością.

Peter Gould, twórca serialu już dwa lata temu zapewniał, że finał serialu całkowicie odmieni nasze spojrzenie zarówno na wydarzenia, jak i na postacie z "Breaking Bad".  W nadchodzących odcinkach pojawią się Bryan Cranston i Aaron Paulaw ich ikonicznych rolach Waltera i Jessego — kompozytor muzyki do obu seriali obiecał, że będzie to satysfakcjonujący powrót.

Better Call Saul – sezon 6B od 12 lipca na Netfliksie