Co czeka nas w 4. sezonie "Westworld"? Gwiazdy serialu obiecują ogromny rozmach, szaloną akcję i nowe światy
Agata Jarzębowska
25 czerwca 2022, 12:33
"Westworld" (Fot. HBO)
Co czeka nas w 4. sezonie "Westworld"? Gwiazdy serialu Jeffrey Wright, Luke Hemsworth, Aaron Paul i Tessa Thompson zdradzają, czego widzowie mogą się spodziewać.
Co czeka nas w 4. sezonie "Westworld"? Gwiazdy serialu Jeffrey Wright, Luke Hemsworth, Aaron Paul i Tessa Thompson zdradzają, czego widzowie mogą się spodziewać.
Po dwuletniej przerwie "Westworld" powraca na nasze ekrany. Czego możemy się spodziewać? Gwiazdy serialu uchylają rąbka tajemnicy i zdradzają, czego możemy oczekiwać po nadchodzącym 4. sezonie. Aktorzy rozmawiali z ET Online podczas premiery oficjalnej premiery nowej serii.
Westworld sezon 4 — aktorzy o tym, co się wydarzy
Gwiazdy podzieliły się swoimi wrażeniami z 4. sezonu, nakierowując widzów na to, co nadchodzi — fani spodziewają się wszystkiego, bo enigmatyczny zwiastun nowych odcinków za wiele nie zdradził. Jeffrey Wright (czyli Bernard Lowe) zapowiedział, że na trzeba było na ten sezon poczekać, ale widzowie zobaczą, że było warto.
— Zajmuje nam to trochę czasu. Ale dobrze rzeczy przychodzą do tych, którzy czekają. To jest dobre. Warto coś powiedzieć o czekaniu na każdy odcinek, ponieważ jest wiele do przetrawienia w naszym serialu. To są skomplikowane rzeczy, wiele się dzieje.
Luke Hemsworth (serialowy Ashley Stubbs) oświadczył, że 4. sezon "Westworld" achwyci fanów swoją nieprzewidywalnością.
— To szalona jazda i myślę, że fani naprawdę pokochają ten sezon. Cieszę się na myśl o tym, że znów wszystkich zdezorientujemy i zabierzemy w psychodeliczną podróż. Nie mogę się doczekać teorii od wszystkich.
Aaron Paul (Caleb) obiecał, że serial wchodzi na nowy poziom i czegoś takiego w "Westworld" jeszcze nie widzieliśmy.
— Ten sezon to naprawdę następny poziom. Ten sezon jest dużo, dużo większy niż wcześniejsze.
Tessa Thompson (Charlotte Hale) obiecała, że nie zabraknie oczywiście filozoficznych i ważnych pytań, co zadbali twórcy serialu, Jonathan Nolan i Lisa Joy.
— Oni wgryzą się w fundamentalne pytanie o naturę naszego człowieczeństwa.
Angela Sarafyan (serialowa Clementine Pennyfeather) dodaje, że bardzo podoba jej się to, jak ten sezon jest napisany — jest poezja, akcja, miłość, złamane serca. Aktorka dodała, że to w pewnym sensie przypomina jej 1. sezon "Westworld".
Dokładny opis fabuły nie został zdradzony, wiemy jednak, że w 4. sezonie "Westworld" zobaczymy nowe światy, w tym Chicago z lat 30. XX wieku. Evan Rachel Wood pojawi się jako zupełnie nowa bohaterka — pisarka Christina, która ma być "znacznie bardziej ludzka, znacznie bardziej wrażliwa, bardzo nerdowska" — według samej aktorki. Wraz z nią powróci James Marsden (Teddy) — ale ponieważ Dolores nie żyje, prawdopodobnie odegra on zupełnie nową rolę.
Sezon 4 składać się będzie z ośmiu odcinków, a jego premiera została zaplanowana na 27 czerwca. Tutaj możecie zobaczyć zwiastun nowych odcinków.