Jak amerykański aktor dostał rolę Winstona Churchilla w "The Crown"? John Lithgow wyjawia szczegóły
Karolina Noga
5 lipca 2022, 12:33
"The Crown" (Fot. Netflix)
"The Crown" nie raz wywoływało kontrowersje, nie tylko w związku z przedstawianymi wydarzeniami. Dlaczego rolę premiera Churchilla zagrał Amerykanin? John Lithgow rozjaśnił tę kwestię.
"The Crown" nie raz wywoływało kontrowersje, nie tylko w związku z przedstawianymi wydarzeniami. Dlaczego rolę premiera Churchilla zagrał Amerykanin? John Lithgow rozjaśnił tę kwestię.
W 1. sezonie "The Crown" oglądaliśmy początek panowania młodziutkiej Elżbiety II (Claire Foy) jako królowej. Przedstawiono również postać Winstona Churchilla, który w tym czasie zmagał się z wielkim londyńskim smogiem. Brytyjskiego polityka zagrał amerykański aktor John Lithgow, który wcześniej robił furorę jako zabójca w "Dexterze" — teraz wyjaśnił, dlaczego to jemu powierzono rolę.
The Crown — John Lithgow o roli premiera Churchilla
John Lithgow opowiadał o swoich rolach w wideo na kanale GQ — tam wyjaśnił kwestię swojego udziału w serialu "The Crown". Okazuje się, że twórcom serialu zależało, by Churchilla zagrał niebrytyjski aktor ze względu na bliskie powiązania polityka ze Stanami Zjednoczonymi. Wypowiedź aktora znajdziecie ok. 8 minuty.
— Wiele lat temu chodziłem do szkoły aktorskiej w Londynie. Więc jest taki angielski wątek. Jestem tak angielski, jak tylko może być amerykański aktor, biorąc pod uwagę, że to czyste udawanie. Wiesz, kiedy myślisz o Churchillu, jest on tak różny od każdego innego Anglika, jak każdy Amerykanin. Jest ekscentrykiem. Im [twórcom "The Crown"] po prostu spodobał się ten pomysł.
Aktor przyznał, że był lekko przerażony tym, że zagra tak ikoniczną brytyjską postać. Ale twórcy uważali, że to świetny pomysł.
— Powiedzieli: widzieliśmy wszystkich "sirów" grających Churchilla. Widzieliśmy, jak Burton to robi. I Albert Finney. A w tamtym roku było ich całe mnóstwo. I wszyscy byli Anglikami. Matka Churchilla była Amerykanką, to jedno. To pierwsza rzecz, jaką powiedział mi Steven, gdy zapytałem go, dlaczego mnie obsadził. I miał ten sentyment do Ameryki. Mogłem być przerażony graniem tej roli, ale oni uważali, że to świetny pomysł, więc to zrobiłem.
Tymczasem trwają prace nad 5. sezonem "The Crown", który będzie rozgrywać się w latach 90., pokazując rodzinę królewską przed i tuż po śmierci księżnej Diany (Elizabeth Debicki). Twórcy zapowiedzieli, że poruszą temat kontrowersyjnego wywiadu Diany dla BBC.
W 5. sezonie serialu wystąpią m.in. Imelda Staunton ("Vera") jako królowa Elżbieta, Lesley Manville ("Mum") jako księżniczka Małgorzata, Jonathan Pryce ("Gra o tron") jako książę Filip, Dominic West ("The Affair") jako książę Karol, Olivia Williams ("Odpowiednik") jako Camilla Parker-Bowles i Jonny Lee Miller ("Elementary") jako premier John Major. Ekipa kompletuje także obsadę do 6. sezonu i poszukuje aktorki do roli Kate Middleton — a internauci mają już swój typ.