Aktor z "Rodu smoka" jest pewien, że fani "Gry o tron" albo pokochają, albo znienawidzą serial — oto dlaczego
Karolina Noga
29 lipca 2022, 14:02
"Ród smoka" (Fot. HBO)
Premiera "Rodu smoka" jest coraz bliżej, a wiele osób jest nastawionych sceptycznie. Gavin Spokes jest przekonany, że fani "Gry o tron" albo pokochają, albo znienawidzą serial.
Premiera "Rodu smoka" jest coraz bliżej, a wiele osób jest nastawionych sceptycznie. Gavin Spokes jest przekonany, że fani "Gry o tron" albo pokochają, albo znienawidzą serial.
"Ród smoka" przedstawi kolejną historię z Westeros. W komentarzach pod zapowiedziami serialu, w tym głównym zwiastunem, część fanów "Gry o tron" nie wyraża entuzjazmu, mając wciąż w pamięci fatalny finał oryginalnej produkcji. Inni z kolei mają bardzo wysokie oczekiwania. Co na to ekipa serialu?
Ród smoka — fani Gry o tron znienawidzą serial?
Gavin Spokes, który gra w serialu Lorda Lyonela Stronga, w rozmowie z People przyznał, że to na pewno nie będzie serial dla każdego — przynajmniej według niego.
— Niektórzy go pokochają, a inni go znienawidzą. Nie da się przez cały czas zadowalać wszystkich ludzi. Myślę, że po prostu próbowaliśmy włożyć w to tyle pracy i miłości, ile tylko mogliśmy. Jeśli ludziom się to nie spodoba, to będzie to ich opinia.
Aktor, którego postać jest doradcą z Małej Rady króla Viserysa Targaryena (Paddy Considine), zdradził także co nieco na temat scenografii. Zwiastun robi wrażenie i jak się okazuje, ekipa włożyła w miejscówki naprawdę sporo pracy.
— To nie jest green screen. Zbudowali cały zamek. [Współtwórca serialu Ryan Condal] oprowadzał mnie, była tam komnata, a ja zapytałem, czy nie taniej byłoby kupić zamek. Zbudowali cały zamek na północ od Londynu i jest on niesamowity. A potem przyjeżdżają statyści w pięknych kostiumach i niesamowitych rekwizytach, i siedzisz w Westeros.
A co najbardziej zachwyci widzów w "Rodzie smoka"? Według Gavina Spokesa będą to rozbudowane historie każdego z bohaterów i powolny rozwój akcji.
— Nie chcę brzmieć ani trochę uwłaczająco wobec "Gry o tron", ponieważ uważałem, że to niesamowity serial. Ale w ["Rodzie smoka"] jest powolne budowanie akcji. I jest to celowe. Szczególnie po to, by dowiedzieć się, kim naprawdę są te postacie.
Co jeszcze wiadomo o serialu o Targaryenach? Niedawno George R.R. Martin odniósł się do tematu mizoginizmu w "Rodzie smoka", a showrunner podkreślił,, że w serialu będzie mniej seksu niż w "Grze o tron".