W 1. sezonie "Rodu smoka" będzie aż dziewięć smoków. Twórca zapowiada, że każdy będzie mieć inny charakter
Karolina Noga
5 sierpnia 2022, 12:13
"Ród smoka" (Fot. HBO)
Premiera "Rodu smoka" zbliża się wielkimi krokami, a ekipa serialu z dnia na dzień zdradza więcej na temat serialu. Tym razem dowiedzieliśmy się co nieco o smokach.
Premiera "Rodu smoka" zbliża się wielkimi krokami, a ekipa serialu z dnia na dzień zdradza więcej na temat serialu. Tym razem dowiedzieliśmy się co nieco o smokach.
"Ród smoka" opowie o wojnie domowej Targaryenów, zwanej Tańcem Smoków, a wielu fanów świata Westeros czeka zwłaszcza na nowe smoki. Matt Smith zapowiadał, że należący do jego bohatera Caraxes to najgroźniejsza bestia ze świata Westeros. Tymczasem twórca serialu powiedział co nieco na temat innych smoków.
Ród smoka — każdy smok ma mieć charakter
George R.R Martin we wrześniu zdradził, że w serialu pojawi się aż 17 smoków, ale zgodnie ze słowami Miguela Sapochnika w 1. sezonie zobaczymy ich dziewięć. Showrunner opowiedział o bestiach w rozmowie z magazynem Empire.
— Każdy nowy smok ma swoją własną osobowość. Tym właśnie zajmujemy się na ostatnim etapie pracy nad efektami specjalnymi — dodajemy osobiste cechy charakteru do każdego ze smoków. Jeden z nich ma problem z łapą. Inna [smoczyca] zachowuje się bardziej jak orzeł, bo jest trochę neurotyczna. A jeszcze inny smok zachowuje się jak stara, zrzędliwa babcia.
Sapochnik nie ukrywa, że praca nad smokami była jednym z trudniejszych elementów. W jaki sposób tworzono serialowe bestie Targaryenów?
— Pierwszą rzeczą, jakiej nie chcieliśmy, było robienie kolejnego Drogona. Więc wymyśliłem całą teorię o tym, że były trzy różne rodzaje smoków, opierając się na ich różnych czaszkach. Wymyśliliśmy różne rzeczy. Ale w końcu wróciliśmy do Drogona. Jest coś w Drogonie. Jest jak Sokół Millenium. Trafił w punkt.
Smoki mają szansę budzić prawdziwy podziw — przypomnijmy, że odcinki "Rodu smoka" mogą pochwalić się wyższym budżetem, niż miał finał "Gry o tron". Sapochnik liczy na sukces serialu i jest zdania, że produkcja ma szansę stać się antologią o Targaryenach