Szokują was twisty w "Riverdale"? Lili Reinhart mówi, że nie warto myśleć nad sensem serialu i nic jej nie dziwi
Karolina Noga
9 sierpnia 2022, 13:32
"Riverdale" (Fot. CW)
"Riverdale" to serial, w którym twistów zdecydowanie nie brakuje. Duchy, morderstwa, kosmici, nadnaturalne wątki i supermoce rodem z Marvela. Co na to Lili Reinhart?
"Riverdale" to serial, w którym twistów zdecydowanie nie brakuje. Duchy, morderstwa, kosmici, nadnaturalne wątki i supermoce rodem z Marvela. Co na to Lili Reinhart?
Za nami finał 6. sezonu "Riverdale", który na stałe wprowadził do serialu nadnaturalne wątki. Bohaterowie odkryli istnienie innej rzeczywistości, otrzymali supermoce, walczyli z podstępnym Percivalem Pickensem (Chris O'Shea), a na koniec musieli powstrzymać kometę, która miała uderzyć w miasteczko. Widzowie chwytają się za głowy, a tymczasem jedna z głównych gwiazd serialu mówi, że nic już jej nie dziwi.
Riverdale — Lili Reinhart komentuje twisty w serialu
Lili Reinhart, która wciela się w postać Betty Cooper od początku serialu, w programie "The Jess Cagle Show" przypomniała, że produkcja jest oparta na komiksie, więc nagłe zmiany tonu nie powinny dziwić widzów.
— To jest oparte na komiksie. W komiksie może zdarzyć się wszystko, o czym myślę, że ludzie czasem zapominają. Wiecie, nie weszliśmy na scenę mówiąc: "jesteśmy tylko licealnym dramatem!". Zawsze bazowaliśmy na komiksie i mieliśmy te powiązania z dziwnymi, nadprzyrodzonymi wydarzeniami i szalonymi, niezbyt przyziemnymi sytuacjami, a do punktu, w którym jesteśmy teraz w 6 sezonie, przeszliśmy długą drogę. Nasze postacie mają supermoce.
Aktorka ma jedną radę — według niej należy po prostu "cieszyć się szaleństwem", zamiast zadawać za dużo zbędnych pytań. Przyznała również, że ona, jak i reszta obsady przestała zadawać jakiekolwiek pytania po 3. sezonie.
— Wszyscy byliśmy trochę zdezorientowani, jeśli mam być szczera, ale myślę, że zdaliśmy sobie sprawę, że serial już znalazł się w tym pociągu i jechał pełną parą. Przestałam zadawać pytania. Musicie przyjąć "Riverdale" takim, jakim jest. I myślę, że kiedy przestajecie próbować nadać temu sens, możesz po prostu cieszyć się tym szaleństwem. I o to właśnie chodzi.
7. sezon "Riverdale" będzie już ostatnim. Bohaterowie cofnęli się w czasie do czasów licealnych i to w 1955 roku — jakie nadzieje na finał ma Reinhart?
— Czuję się bardzo szczęśliwa, że mogliśmy zobaczyć Betty zarówno z Archiem, jak i z Jugheadem. Fani serialu, fani komiksów mogli mieć satysfakcję, że zobaczyli oba związki. Osobiście nie wiem, jak to się skończy. Mam słabość dla obu z nich, myślę, że Barchie i Bughead… oba [związki] mają naprawdę piękne cechy.
Na ten moment nie wiadomo, kiedy rozpocznie się emisja nowych odcinków – ale na pewno będzie to dopiero w 2023 roku.