Twórca "Sukcesji" wzbudził kontrowersje na gali Emmy. Zobaczcie, jak wbija szpilę królowi Karolowi
Karolina Noga
13 września 2022, 10:32
Za nami rozdanie nagród Emmy, na którym "Sukcesja" zgarnęła większość statuetek. Twórca serialu odniósł się do pytań o miejsce kręcenia 4. sezonu oraz wzbudził kontrowersje swoją przemową.
Za nami rozdanie nagród Emmy, na którym "Sukcesja" zgarnęła większość statuetek. Twórca serialu odniósł się do pytań o miejsce kręcenia 4. sezonu oraz wzbudził kontrowersje swoją przemową.
"Sukcesja" na tegorocznym rozdaniu nagród Emmy zdobyła statuetkę w kategorii Najlepszy serial dramatyczny, wygrywając ze "Squid Game", "Ozark", "Euforią", "Stranger Things", "Better Call Saul" i "Yellowjackets" (pełną listę zwycięzców znajdziecie tutaj). Tymczasem przemowa twórcy serialu Jessego Armstronga wzbudziła szok, a tabloid "Daily Mail" wręcz ogłosił, że brytyjski twórca hitu HBO znieważył nowego króla Karola III.
Emmy 2022 — twórca Sukcesji ostro o królu Karolu
Przemowa Jessego Armstronga nie została uznana za będącą w najlepszym guście także przez amerykańskie media (zobaczcie listę najlepszych i najgorszych momentów gali wg TVLine). Twórca powiedział, że to "wielki tydzień dla sukcesji", nawiązując do niedawnej śmierci królowej Elżbiety II i przejęciu władzy przez księcia Karola.
— To wielki tydzień dla sukcesji w UK. Ewidentnie w naszej wygranej jest więcej [elementu] głosowania, niż w przypadku księcia Karola. Nie twierdzę, że nasza pozycja jest bardziej uzasadniona niż jego. Pozostawimy to innym ludziom. Ale jesteśmy niesamowicie wdzięczni za ten wspaniały zaszczyt. Ta grupa jest niezwykła. To wysiłek zespołowy — powiedział.
W przemowę wtrącił się Brian Cox, który zasugerował, by Jesse Armstrong zostawił temat sytuacji w rodzinie królewskiej w spokoju. Twórca faktycznie nie nawiązał więcej do sytuacji w Wielkiej Brytanii i zamiast tego podziękował całej ekipie oraz HBO za wsparcie.
Sukcesja — ekipa kręci 4. sezon w Norwegii?
Tymczasem w trakcie rozmów z reporterami Jesse Armstrong odniósł się o pytań dotyczących tego, gdzie ekipa kręci 4. sezon hitowego serialu HBO (via Deadline). Jeden z dziennikarzy zapytał, czy to prawda, że zdjęcia teraz powstają w Norwegii i że zobaczymy więcej Matssona (Alexander Skarsgård).
— Myślę, że mógłbym powiedzieć wszystko, co się wydarzy, ale to tylko pogorszy sprawę, kiedy to będziesz oglądać. Dlatego zatrzymamy wszystkie niespodzianki dla siebie, oczywiście, kręcimy za granicą, to praca na szerokim płótnie, ale nie będę zagłębiać się w to, co zamierzamy zrobić — odpowiedział.
A co wiadomo o 4. sezonie "Sukcesji"? Niedawno Kieran Culkin zdradził, na jakim etapie jest produkcja, wiemy też, że kolejne odcinki mają być trudne dla Kendalla.