Twórcy "Lucyfera" wspominają piękny występ na planie. Tom Ellis i Brianna Hildebrand zaśpiewali "Hallelujah"
Agata Jarzębowska
17 września 2022, 12:33
"Lucyfer" (Fot. Netflix)
Showrunnerzy "Lucyfera" opowiedzieli o kulisach niezwykłego momentu z planu 6. sezonu serialu. Tom Ellis i Brianna Hildebrand zaskoczyli ekipę niespodziewanym występem. Zobaczcie wideo.
Showrunnerzy "Lucyfera" opowiedzieli o kulisach niezwykłego momentu z planu 6. sezonu serialu. Tom Ellis i Brianna Hildebrand zaskoczyli ekipę niespodziewanym występem. Zobaczcie wideo.
Ekipa serialu "Lucyfer" ma wiele ujęć zza kulis, na których aktorzy tańczą i śpiewają w przerwie pomiędzy zdjęciami, co showrunnerzy chętnie wpletli do samego serialu. Ale jeden występ szczególnie zapadł im w pamięć.
Lucyfer — Tom Ellis zaśpiewał Hallelujah
Podczas kręcenia 6. sezonu Tom Ellis (serialowy Lucyfer) i Brianna Hildebrand (Rory) przygotowali dla ekipy niespodziankę, śpiewając utwór "Hallelujah". Ellis grał równocześnie na gitarze. Showrunnerzy Ildy Modrovich i Joe Henderson, którzy udzielają teraz wywiadów w związku z wydaniem "Lucyfera na DVD w USA, wspominali ten moment w rozmowie z serwisem Screen Rant.
— Mieliśmy przepiękny moment w finale, gdzie Tom i Brianna po prostu zaśpiewali dla ekipy. Po pierwsze, to było niesamowite, ponieważ Brianna była nową osobą w finałowym sezonie i ma po prostu niesamowity głos, ale po drugie, to było jak przypomnienie sobie o cieple, jakie Tom wniósł do obsady i ekipy serialu. I zobaczyć to wszystko, zobaczyć, jak oni zachowują się niemal jak córka z ojcem przed wszystkimi — mam to w pamięci, ponieważ samo słuchanie, jak on śpiewa, przywraca tak wiele moich wspomnień z serialu — powiedział Joe Henderson.
Ildy Modrovich, druga showrunnerka serialu, przyznała, że był to bardzo emocjonalny moment dla wszystkich.
— Tak, oni śpiewali "Hallelujah", a my po prostu staliśmy dookoła i płakaliśmy — powiedziała.
Nic więc dziwnego, że twórcy z radością powróciliby na plan serialu choć na chwilę. Showrunnerzy przyznali, że gdyby pozwolono im nakręcić jakiś dodatkowy odcinek "Lucyfera", na pewno by to zrobili.
– Nie miałabym nic przeciwko temu, żeby pójść do świata mamy [Lucyfera], gdzie ona teraz jest razem z Bogiem, i zapobiec jakiejś straszliwej sytuacji tam. Tam są same centaury, tak jak zawsze mówiliśmy. Same centaury. Albo to, co [seriale] robiły w latach 70. i 80., czyli wyjazd na Hawaje! Czuję, że obsada "Lucyfera" na Hawajach to byłoby coś durnowatego.
A jak twórcom serialu podobała się postać Lucyfera w "Sandmanie"? Henderson i Modrovich zdradzili, co sądzą o nowej wersji diabła granej przez Gwendoline Christie.