Diego Luna docenia to, że w "Andorze" mówi ze swoim akcentem. "Tak powinny wyglądać fikcyjne opowieści"
Mateusz Piesowicz
26 września 2022, 16:02
"Andor" (Fot. Disney+)
"Andor" to nie tylko serial, który zmienia oblicze uniwersum "Gwiezdnych wojen". Jak powiedział w rozmowie z Serialową Diego Luna, ta historia i jej bohater mają jeszcze większe znaczenie.
"Andor" to nie tylko serial, który zmienia oblicze uniwersum "Gwiezdnych wojen". Jak powiedział w rozmowie z Serialową Diego Luna, ta historia i jej bohater mają jeszcze większe znaczenie.
Serial "Andor", który możecie oglądać na Disney+, opowiada historię znanego z filmu "Łotr 1" Cassiana Andora (Diego Luna), jeszcze zanim ten stał się jedną z ważniejszych postaci w zorganizowanym ruchu oporu przeciwko Imperium. Historia zabiera nas na nieznane dotąd planety, przedstawia zupełnie nowych bohaterów i pokazuje inne niż dotychczas oblicze "Gwiezdnych wojen". Ale to nie wszystko.
Andor – Diego Luna o akcencie głównego bohatera
W rozmowie z Serialową Diego Luna powiedział, jak bardzo osobiste znaczenie ma dla niego ta historia i jej bohater, z którym związał się już w czasach "Łotra 1". Jednym z czynników, który o tym zadecydował, był fakt, że Cassian mówi z meksykańskim akcentem, co według aktora ma ogromne znaczenie.
— "Gwiezdne wojny", choć zabierają nas do odległej galaktyki, zawsze były i nadal są o świecie, w którym żyjemy. Świecie, który jest bardzo różnorodny, w którym przenikają się różne kultury, w którym spotykamy się z ludźmi mówiącymi w innych językach i mającymi inny akcent. Andor meksykański, ktoś inny irlandzki i tak dalej. To jak odbicie rzeczywistości. Tak właśnie powinny wyglądać fikcyjne opowieści. Mówić o nas, bo wtedy możemy się z nimi bardziej identyfikować, przeglądać w nich jak w lustrze.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że "Andor" nie był oczywiście pierwszy. To, że Diego Luna nie musiał ukrywać swojego naturalnego akcentu w tej roli, zostało zauważone i docenione już przy okazji "Łotra 1".
I got emotional reading this! #RogueOneStarWars pic.twitter.com/kfNXxYxWWI
— diego luna (@diegoluna_) January 4, 2017
Głosów takich, jak ten powyżej było więcej i jak twierdzi aktor, sprawiło to i nadal sprawia, że w całej branży filmowej zachodzą zmiany. Coraz więcej grup etnicznych i mniejszości jest reprezentowanych na dużym i małym ekranie, również w wielkich produkcjach, takich jak choćby "Andor", co wynika m.in. z tego, że ich widzowie oczekują takiej reprezentacji.
— Piękno naszego świata polega też na tym, że jest w nim słyszalny głos widowni. A ten głos ma moc zmieniania całej branży. Cieszę się, że po "Andorze" też to widać i słychać, i że mogę robić rzeczy, które mają dla mnie osobiście tak duże znaczenie. Nigdy nie chciałbym robić innych.
Więcej na temat serialu przeczytacie w naszej recenzji pierwszych odcinków "Andora". Sprawdźcie również, dlaczego twórcom zależało, żeby to była historia o zwykłych ludziach, i czy serial ma coś wspólnego z aktualną polityką.