Zwiastun 7. odcinka "Rodu smoka" zapowiada wyczekiwaną konfrontację pomiędzy Alicent i Rhaenyrą
Agata Jarzębowska
27 września 2022, 09:43
"Ród smoka" (Fot. HBO)
Taniec Smoków coraz bliżej. HBO udostępniło zwiastun 7. odcinka "Rodu smoka", w którym dojdzie do zapowiadanej od początku konfrontacji pomiędzy Alicent i Rhaenyrą.
Taniec Smoków coraz bliżej. HBO udostępniło zwiastun 7. odcinka "Rodu smoka", w którym dojdzie do zapowiadanej od początku konfrontacji pomiędzy Alicent i Rhaenyrą.
W 6. odcinku "Rodu smoka" zobaczyliśmy 10-letni przeskok czasowy, w czasie którego dzieci Alicent (Olivia Cooke, "Targowisko próżności") i Rhaenyry (Emma D'Arcy, "Poszukiwacze prawdy") dorastały, a drogi dawnych przyjaciółek zdecydowanie się rozeszły. Zapowiedź 7. odcinka pokazuje, że gracze powoli stają na odpowiednich miejscach i coraz bardziej zbliżamy się do Tańca Smoków.
Ród smoka odcinek 7 — zobaczcie zwiastun
W zwiastunie 7. odcinka pt. "Driftmark" widzimy, jak do Rhaenyry na Smoczej Skale dołączy Daemon (Matt Smith), który w 6. odcinku stracił żonę. Zwiastun rozpoczyna się jej pogrzebem, gdzie ponownie zebrała się cała królewska rodzina. Czeka nas także bezpośrednie starcie Alicent i Rhaenyry, które pokazywano w zapowiedziach i na zdjęciach promujących serial. Alicent sięgnie po dobrze znany nam sztylet (w "Grze o tron" posługiwała się nim Arya), by zaatakować Rhaenyrę.
Do serialu powróci także Otto Hightower (Rhys Ifans), który ponownie zostaje Królewskim Namiestnikiem i przysięga córce, że przetrwają najtrudniejszy czas. Jego powrót obiecuje kolejne polityczne intrygi, bo jak wiemy, Otto już dawno przestał grać tylko na korzyść królestwa i króla.
Podczas gdy fani dopiero przyzwyczajają się do braku Milly Alcock i Emily Carey w rolach głównych, Matt Smith bardzo chwalił wymianę głównych aktorek w połowie sezonu "Rodu smoka" i to, jak zmienia się dzięki temu percepcja serialu.
– To, co jest naprawdę ekscytujące, to, że pojawia się Emma D'Arcy, która jest fantastyczna. I [Olivia Cooke] grająca bohaterkę [Emily Carey], czyli Alicent. To dla nich dziwna sprawa. One przychodzą teraz, gdy te postacie mają już ugruntowaną pozycję. Ale właściwie to myślę, że wszyscy fani serialu będą naprawdę zadowoleni, ponieważ one są genialne, naprawdę przesuwają serial do przodu w ekscytujący sposób.
Odtwórca roli Daemona sugerował także, że to koniec większych przeskoków w czasie — "Ród smoka" zbliża się już do najważniejszych wydarzeń.