Christina Applegate kręciła "Już nie żyjesz", walcząc z chorobą. Aktorka opowiada, jak zmieniło się jej życie
Karolina Noga
4 listopada 2022, 09:44
"Już nie żyjesz" (Fot. Netflix)
Już w tym miesiącu zobaczymy finałowy sezon "Już nie żyjesz". Tymczasem jedna z głównych gwiazd serialu, Christina Applegate nie ukrywa, że nakręcenie go było dla niej wielkim wyzwaniem.
Już w tym miesiącu zobaczymy finałowy sezon "Już nie żyjesz". Tymczasem jedna z głównych gwiazd serialu, Christina Applegate nie ukrywa, że nakręcenie go było dla niej wielkim wyzwaniem.
Christina Applegate jest znana z licznych seriali komediowych, w tym kultowego "Świata według Bundych", a już 17 listopada powróci jako Jen w finałowym sezonie serialu Netfliksa "Już nie żyjesz". Odcinki zostały nakręcone już po tym, jak u aktorki zdiagnozowano stwardnienie rozsiane. Jak bardzo zmieniło się jej życie?
Christina Applegate o kręceniu serialu z chorobą
Christina Applegate opowiedziała o swoich doświadczeniach w rozmowie z "The New York Times". Jak przyznaje, pracę na planie z stwardnieniem rozsianym uważa za jedną z najtrudniejszych rzeczy, jakie musiała zrobić w życiu.
— Było poczucie: "cóż, dajmy jej jakieś lekarstwo, żeby mogła wyzdrowieć". Ale ja nie wyzdrowieję. Ale to było dobre dla mnie. Potrzebowałam przetworzyć utratę swojego życia, utratę tej części mnie. Więc potrzebowałam tego czasu. Choć to nie jest tak, że nagle przeszłam na drugą stronę tego z poczuciem, że juhu, wszystko jest okej. Akceptacja? Nie. Nigdy nie zamierzam tego zaakceptować. Jestem wkurzona.
Jak czytamy w "The New York Times", aktorka dostawała się na plan zdjęciowy z pomocą wózka inwalidzkiego, a w niektórych scenach dźwiękowiec leżał na podłodze i podtrzymywał jej nogi. Applegate nie ukrywa, że ogromnym wsparciem była dla niej koleżanka z obsady — Linda Cardellini.
— Była moją mistrzynią, moją wojowniczką, moim głosem. To było jak przebywanie na planie z mamą twardzielką.
Sama Cardellini nie chciała przypisywać sobie zasług i mówi, że po prostu chciała pomóc osobie, którą kocha. Applegate podczas choroby nie tylko przytyła ok. 18 kilo, ale też na co dzień musi chodzić o lasce, o czym poinformowała fanów jakiś czas temu na Twitterze.
— Zbliża się bardzo ważna uroczystość. To będzie moje pierwsze wyjście od zdiagnozowania stwardnienia rozsianego. Laski są teraz częścią mojej nowej normalności. Dziękuję Neo Walk za te piękność. Poczekajcie i zobaczcie, która z nich dotrwa do końca tygodnia pełnego różnych rzeczy, które muszę zrobić.
I have a very important ceremony coming up. This will be my first time out since diagnosed with MS. Walking sticks are now part of my new normal. Thank you @neowalksticks for these beauties. Stay tuned to see which ones make the cut for a week of stuff. pic.twitter.com/O543p1G4vS
— christina applegate (@1capplegate) October 27, 2022
A co czeka nas w ostatnich odcinkach "Już nie żyjesz"? Przyjaciółki będą musiały zmierzyć się z konsekwencjami wypadku, a to tylko część ich problemów. Tutaj znajdziecie pełen zwiastun finałowego sezonu "Już nie żyjesz".