Jeffrey Dean Morgan wskazał ulubiony odcinek "The Walking Dead". To wtedy polubiliśmy Negana
Karolina Noga
26 listopada 2022, 13:32
"The Walking Dead" (Fot. AMC)
Po 11 sezonach "The Walking Dead" dobiegło końca. Jeffrey Dean Morgan, czyli serialowy Negan, wskazał ulubiony odcinek. Co ciekawe, padło na jeden z nowych odcinków, kręconych w czasie pandemii.
Po 11 sezonach "The Walking Dead" dobiegło końca. Jeffrey Dean Morgan, czyli serialowy Negan, wskazał ulubiony odcinek. Co ciekawe, padło na jeden z nowych odcinków, kręconych w czasie pandemii.
"The Walking Dead" było emitowane przez 12 lat, a wiele ze scen zyskało już miano kultowych. Każdy widz z pewnością ma swoje ulubione momenty, a Entertainment Weekly ujawniło wybory obsady.
The Walking Dead – Jeffrey Dean Morgan wskazuje ulubiony odcinek
Jeffrey Dean Morgan w rozmowie z serwisem opowiedział o 22. odcinku 10. sezonu o tytule "Oto Negan". To finał 10. sezonu, w którym zobaczyliśmy, jak Maggie (Lauren Cohan) wraca do Aleksandrii, a Carol (Melissa McBride) zabiera Negana w podróż, by zminimalizować narastające napięcie. Dla Negana jest to początek refleksji nad swoim życiem – bohater wraca pamięcią do swojej zmarłej żony Lucille i zaczyna zastanawiać się nad tym, jak znalazł się w miejscu, w którym się znalazł.
— Myślę, że punktem kulminacyjnym wszystkiego był dla mnie odcinek "Oto Negan". Musieliśmy to dobrze rozegrać. I nawet jeśli to wywołało współczucie dla Negana tylko na te 40 minut, a potem znowu go znienawidziliście, to w porządku, bo to stworzyło dobry początek dla wielu ludzi. To była wyjątkowa rzecz móc kręcić i pracować z [żoną Hilarie Burton] i w ogóle. Myślałem tylko, że ten scenariusz jest świetny.
Morgan podkreślił, że to jeden z "pandemicznych" odcinków i kręcenie go było naprawdę niesamowitym przeżyciem, a dodatkowo pozwoliło spojrzeć na Negana z innej strony.
— To był dziwny czas. To było podczas tych pandemicznych sześciu odcinków. Moja cała rodzina mieszkała na planie Aleksandrii. W tym odcinku działo się mnóstwo rzeczy, a ja uwielbiałem dowiadywać się, kim był Negan, bo dzięki temu ja również dowiadywałem się w dużej mierze, kim on jest. Możesz myśleć o swojej przeszłości, ile chcesz, ale kiedy ją odgrywasz, to naprawdę ożywa.
Aktor powiedział, że starał się zebrać wszystkie jego doświadczenia i wnieść to do postaci Negana w finałowym sezonie, a także w spin-offie "The Walking Dead: Dead City".
— I tak potem posuwając się do przodu w 11. sezonie i mając te swego rodzaju introspektywne momenty, które Negan miał, a których tak naprawdę nigdy wcześniej nie widzieliśmy, bo on zawsze miał niewyparzoną gębę, to odcinek "Oto Negan" mi w tym pomógł. Czułem, że wiem o nim więcej. A teraz, nawet w nowym serialu, używanie tego jako części fundamentu tego, kim jest, było niezwykłym darem. Mam teraz wiele warstw, z których mogę czerpać podczas tej nowej przygody. I to jest niesamowite. To było nieocenione.
Kurz po zakończeniu takiego serialu jak "The Walking Dead" z pewnością jeszcze długo nie opadnie. AMC zapowiedziało kolejne spin-offy, w tym wcześniej wspomniany serial o Neganie i Maggie, który mamy zobaczyć w 2023 roku. Tutaj możecie obejrzeć teaser.