Netflix przeprasza Ukraińców za "Wikingów: Walhallę". Zaliczył sporą wpadkę z postacią Marcina Dorocińskiego
Agata Jarzębowska
25 listopada 2022, 10:33
"Wikingowie: Walhalla" (Fot. Netflix)
Netflix, przedstawiając nowych bohaterów 2. sezonu "Wikingów: Walhalli", popełnił niemałą gafę. Zobaczcie, jak opisano postać Marcina Dorocińskiego w materiałach promocyjnych.
Netflix, przedstawiając nowych bohaterów 2. sezonu "Wikingów: Walhalli", popełnił niemałą gafę. Zobaczcie, jak opisano postać Marcina Dorocińskiego w materiałach promocyjnych.
2. sezon serialu "Wikingowie: Walhalla" zadebiutuje na Netfliksie 2 stycznia 2023 roku. Platforma pokazała pierwsze zdjęcia z 2. sezonu i zaliczyła wpadkę podczas prezentowania bohatera granego przez Marcina Dorocińskiego, przedstawiając go jako króla Rosji, zamiast wielkiego księcia Rusi Kijowskiej – dzisiejszej Ukrainy.
Wikingowie: Walhalla – wpadka z postacią Dorocińskiego
W materiałach promocyjnych bohater Marcina Dorocińskiego podpisywany był jako "król Jarosław Mądry, wojowniczy władca Północnej Rosji". Wpadka pojawiła się na Twitterze i szybko z niego zniknęła – ale jak wiadomo, w internecie nic nie ginie.
Na te informacje szybko zareagowało ukraińskie Ministerstwo Kultury, przypominając, że Jarosław w rzeczywistości był wielkim księciem Rusi Kijowskiej w latach 1019-1054, czyli do swojej śmierci. Ministerstwo podkreśliło, że Ruś Kijowska to nie Rosja, a Rosja jeszcze wtedy nie istniała, i dołączył filmik opisujący historię Ukrainy.
Oh please @netflix @netflixvalhalla
Yaroslav the Wise was the Grand Prince of Kyiv from 1019 until his death. The time when Russia didn't exist at all. Kyiv Rus is not Russia.
Here is the short history lessonhttps://t.co/0zAwznCrW6 https://t.co/2lx1bKlYp5— Ministry of Culture and Information Policy (@MCIPUkraine) November 22, 2022
Ukraiński minister kultury i polityki informacyjnej Ołeksandr Tkaczenko spotkał się w tej sprawie z dyrektorem regionalnym Netfliksa Alexem Longiem, podczas którego przedstawił problematykę tego tematu i wyjaśnił, dlaczego jest on tak oburzający dla Ukraińców. Netflix zareagował natychmiastowo, usuwając błędnego tweeta. Tkaczenko podziękował platformie za szybką rekcję i wyraził nadzieję, że w przyszłości takich sytuacji będzie mniej.
– Dzisiaj Netflix wywołał skandal, nazywając Jarosława Mądrego "władcą północnej Rosji". Dziękujemy firmie Netflix za szybkie rozwiązanie problemu. Mamy nadzieję, że w przyszłości takich sytuacji będzie mniej. Poniżej możecie zobaczyć natychmiastowe reakcje Ukraińców.
⚡️Про ситуацію з Netflix
Сьогодні @netflix потрапив у скандал, назвавши Ярослава Мудрого «правителем північної росії».
Дякуємо Netflix за оперативне вирішення ситуації. Маємо надію, що таких ситуацій надалі буде менше.
Побачити миттєву реакцію українців можна нижче pic.twitter.com/fZ9R9q7Tyj— Ministry of Culture and Information Policy (@MCIPUkraine) November 22, 2022
Ruś Kijowska jest jedną z dużych spornych kwestii pomiędzy Ukrainą a Rosją. Według Ukraińców było to pierwsze ukraińskie państwo – i podkreślają oni, że Moskwa i Wielkie Księstwo Moskiewskie powstało dziesiątki lat później. Z kolei car Piotr Wielki zaczął w XIX wieku określać Ruś jako Rosję, co sprawiło, że oba kraje roszczą sobie do niej historyczne prawa.