Gwiazda "The Bear" zaskoczona nagłą sławą. Jeremy Allen White pozuje dla "GQ" i mówi, jak rola szefa kuchni zmieniła jego życie
Agata Jarzębowska
4 grudnia 2022, 15:56
"The Bear" (Fot. FX)
Jeremy Allen White pojawił się w magnetycznej sesji dla magazynu "GQ". Aktor, grający szefa kuchni w serialu "The Bear", opowiedział o nagłej sławie i jak sobie z tym radzi.
Jeremy Allen White pojawił się w magnetycznej sesji dla magazynu "GQ". Aktor, grający szefa kuchni w serialu "The Bear", opowiedział o nagłej sławie i jak sobie z tym radzi.
Pomimo że Jeremy Allen White grał przez jedenaście sezonów w "Shameless", dopiero jego rola w "The Bear" sprawiła, że jego telefon się rozdzwonił, a propozycje scenariuszy zasypały mu biurko. Aktor opowiedział, jak się czuje związku z nagłą sławą, przy okazji pozując do sesji zdjęciowej dla GQ.
The Bear – Jeremy Allen White w sesji dla magazynu GQ
Jeremy Allen White zachwycił widzów swoim występem w "The Bear", gdzie wcielił się w postać Carmy'ego Berzatto, młodego szefa kuchni, wracającego do rodzinnego Chicago, żeby pokierować knajpką z kanapkami po śmierci brata. Pozornie prosta historia okazała się niezwykle wciągająca i emocjonująca, a Jeremy Allen White, który w serialach i filmach gra nieprzerwanie od 2006 roku, czyli od 15. roku, nagle został rozchwytywanym aktorem. W rozmowie z "GQ" nie ukrywa, że czuje się tym przytłoczony.
— To było natychmiastowe [zwrócenie na siebie] uwagi. Czułem się jak ta ładna dziewczyna, która jeszcze nie zdjęła okularów.
#TheBearFX made longtime TV fixture Jeremy Allen White an overnight sensation (and an object of fan thirst). Now, for the first time in his career, he has a menu of coveted roles to choose from—and he's eager to show what else he can do https://t.co/JeVY9WONow pic.twitter.com/gCBga9bX0R
— GQ Magazine (@GQMagazine) November 30, 2022
Równocześnie, aktor nie do końca jest przekonany do rzeczy, które się dookoła niego dzieją. Przyznaje, że personalny stylista wprawia do w zakłopotanie i "nie wie, co czuć w związku z noszeniem drogich ubrań", a w odpowiedzi na pytanie o tajemnicę swoich rozwichrzonych włosów rzuca: "woda i pot". Zdecydowanie woli loty zwykłymi samolotami zamiast prywatnymi odrzutowcami: "Byłem przerażony. To było za małe. Za bardzo trzęsło". Ale największa zmiana zaszła w ilości propozycji pracy, jakie White zaczął dostawać.
— Kiedy serial się pojawił, telefony zaczęły dzwonić. [Moja kariera] zdecydowanie się zmieniła.
"I definitely feel like I'm taking a step up, which is a scary feeling for sure." Jeremy Allen White talks his next move for #GQHYPE (✍️: @camjwolf) https://t.co/dLZQmkJKNH pic.twitter.com/qeUwRNmBax
— GQ Magazine (@GQMagazine) November 30, 2022
Jak mówi aktor, ni stąd ni zowąd na jego biurku pojawiły się cztery scenariusze od firmy producenckiej A24 ("Ramy", "Euforia"). Kathryn Bigelow ("The Hurt Locker") zaprosiła go na lunch, aby pogadać o nowych projektach. Doszły też do niego plotki, że jeden z jego idoli, Dustin Hoffman, tak bardzo zachwycił się serialem, że chciał wysłać White'owi odręcznie napisany list.
— Zdecydowanie czuję, że wspinam się w górę. Co z pewnością jest przerażającym uczuciem – przyznaje Jeremy Allen White.
Serial "The Bear" zachwycił też naszą redakcję, szturmem zdobywając pierwsze miejsce w top 10 najlepszych seriali października.