Czy Wednesday i Enid mogą jeszcze zostać parą? Jenna Ortega i Emma Myers komentują marzenia części fanów
Agata Jarzębowska
6 grudnia 2022, 12:44
"Wednesday" (Fot. Netflix)
Czy Wednesday i Enid może połączyć coś więcej? Gwiazdy "Wednesday" skomentowały sugestie i marzenia części fanów, by ich bohaterki były parą – jeśli nie teraz, to w kolejnych sezonach.
Czy Wednesday i Enid może połączyć coś więcej? Gwiazdy "Wednesday" skomentowały sugestie i marzenia części fanów, by ich bohaterki były parą – jeśli nie teraz, to w kolejnych sezonach.
Nie da się zaprzeczyć, że Jenna Ortega i Emma Myers mają doskonałą ekranową chemię. Ale czy to oznacza coś więcej? Gwiazdy "Wednesday" odniosły się do nadanego ich bohaterkom imienia "Wenclair" i marzeń fanów, by były one razem.
Czy Wednesday i Enid mogą zostać parą w serialu?
Fani shippowali Wednesday i Enid jeszcze na długo przed premierą serialu. Shippowanie postaci oznacza jednak, że fani łączą w romantyczne pary bohaterów niekoniecznie zgodnie z zamierzeniami twórców. Często do takiego shippu wystarczy, że bohaterowie spędzają ze sobą dużo czasu czy też aktorzy mają ze sobą fantastyczną chemię na ekranie. Nie oznacza to, że postacie faktycznie będą kiedyś razem.
W przypadku "Wednesday" doszedł jeszcze jeden aspekt – po premierze serialu część z fanów zarzuciła Netfliksowi queerbaiting, wskazując, że platforma w swojej promocji fałszywie sugerowała związek obu bohaterek. A co o tym myślą same aktorki?
— W idealnym świecie byłybyśmy parą – powiedziała Ortega w rozmowie z Pride.
Z kolei Myers w rozmowie z Elite Daily odniosła się do dwuznacznego i kultowego mema LGBTQ+ o "współlokatorach" tej samej płci, których tak naprawdę łączy romantyczna relacja.
— Wiecie, zawsze powtarzam: "i były tylko współlokatorkami". Jenna i ja powtarzałyśmy to sobie cały czas. I to wszystko, co należy powiedzieć – myślę, że to jest jasne przesłanie.
A co Ortega myśli o tym, że Wednesday jest queerową ikoną? Na czerwonym dywanie została o to zapytana przez portal Pride.
— Myślę, że dlatego, że jest twardzielką. Jest fajna, ma niezłe wyczucie stylu, ale jest kimś, kto akceptuje swoją odmienność i nie chce nikogo zadowolić. Czuję, że to naprawdę potężna rzecz do zobaczenia. Myślę, że ludzie chcą widzieć silne kobiety z silnymi kobietami.
Fani zarzucili Netfliksowi nie tylko queerbaiting. Inni widzowie oskarżyli platformę i Tima Burtona o rasizm. Twórcy mają się jednak z czego cieszyć, serial pobił rekord oglądalności na Netfliksie, pokonując 4. sezon "Stranger Things". Showrunnerzy zdradzili tymczasem, ile sezonów "Wednesday" planują.