Jak powstała ta mocna scena seksu z 3. sezonu "Kruka"? "Mieliśmy nawet kaskadera" – mówi reżyser
Andrzej Mandel
21 grudnia 2022, 16:14
"Kruk" (Fot. Robert Pałka/CANAL+)
3. sezon "Kruka" nie epatuje seksem, podobnie jak wcześniejsze. W 4. odcinku mamy jednak do czynienia z mocną, brutalną sceną erotyczną. O kulisach jej powstania opowiedział nam jeden z reżyserów serialu.
3. sezon "Kruka" nie epatuje seksem, podobnie jak wcześniejsze. W 4. odcinku mamy jednak do czynienia z mocną, brutalną sceną erotyczną. O kulisach jej powstania opowiedział nam jeden z reżyserów serialu.
We wszystkich sezonach serialu "Kruk" sceny intymne są rzadkim przypadkiem, ale jak już się pojawiają, są śmiałe i realistyczne. Ich kręcenie to zawsze wyzwanie, o czym mówią wszyscy aktorzy i reżyserzy. A jak to wyglądało na planie 3. sezonu "Kruka"?
Kruk sezon 3 – reżyser o kulisach sceny seksu z serialu
Zapytaliśmy, jak dokładnie wyglądało kręcenie scen seksu w "Kruku". Adrian Panek, który wyreżyserował trzy ostatnie odcinki 3. sezonu, w tym dostępny już na platformie CANAL+ 4. odcinek – pozostałą trójkę zawdzięczamy Maciejowi Pieprzycy – powiedział, że na planie była obecna koordynatorka scen intymnych. Przyznał jednak, że współpraca z osobami koordynującymi sceny seksu nie do wszystkich aktorów trafia.
— Są aktorzy i aktorki którzy nie chcą koordynatora, dla nich już otwarcie się na partnera tak zaburza ich intymność, że jeszcze trzecia osoba w tej sytuacji to byłoby zbyt dużo.
Sceny seksu zawsze są wyzwaniem, niezależnie od tego, czy na planie obecna jest osoba koordynująca ich kręcenie pod kątem dobrego samopoczucia aktorów. Aktorzy mają czas się do nich przygotować, ekipa też, ale czasem to nie wszystko. Adrian Panek zdradził, że w jego części 3. sezonu "Kruka" obok koordynatorki scen intymnych potrzebny był nawet kaskader. I mogła to być scena z 4. odcinka – mocna, brutalnie zmieniająca relację między dwiema ważnymi postaciami w serialu.
— Jest tak, że aktor zna scenariusz, jeśli taka scena będzie – to się do tego przygotowuje. Akurat w mojej części serialu była taka mocna scena seksu i rzeczywiście mieliśmy koordynatorkę scen intymnych i kaskadera nawet, bo to była dłuższa scena, która się kończyła sceną seksu. Było to skomplikowane do realizacji, jeśli chodzi o wyobrażenie sobie, co się tam dzieje, ale również ze strony technicznej.
Niezależnie od tego, czy na planie znajdowała się osoba koordynująca sceny seksu, aktorzy dostawali niezbędną pomoc, a wszelkie wątpliwości były, jak zapewniali zgodnie obaj reżyserzy, wyjaśniane. Nie chcieli jednak zdradzić nazwisk aktorów, którzy nie potrzebują koordynatorów scen intymnych.
— Jest to kwestia indywidualnych potrzeb aktorów i my się do tego skłaniamy, bo to rzeczywiście nie jest łatwe coś takiego zagrać – żeby wyglądało realistycznie, otworzyć się przy tym. Każda pomoc jest udzielana, a wątpliwość wyjaśniana.
Już w tym tygodniu czeka nas pożegnanie z "Krukiem" na CANAL+ online, gdzie pokazywane są po dwa odcinki tygodniowo (w telewizji jest emisja po jednym odcinku). Tutaj znajdziecie naszą recenzję 3. sezonu: Kruk. Jak tu ciemno – recenzja serialu.